Skatował kota na śmierć. Wkrótce rusza proces 20-letniego Bartosza K. z Torunia

20-letni Bartosz K. z Torunia wziął kota do adopcji. Po dwóch dniach tak go skatował, że lekarz weterynarz musiał uśpić zwierzę. Proces mężczyzny jeszcze w czerwcu ruszyć ma w Sądzie Rejonowym w Toruniu. Animalsi nie kryją, że jako oskarżyciele posiłkowi będą domagać się surowej kary. 
Tak wyglądał kot, którego wziął do adopcji Bartosz K. z Torunia. Młody mężczyzna tak go skatował, że lekarz weterynarz musiał dokonać eutanazji cierpiącego zwierzęcia. Oskarżycielem posiłkowym w tej sprawie będzie Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt z adwokat Anitą Engler. Początek procesu - jeszcze w czerwcu w Sądzie Rejonowym w Toruniu.Tak wyglądał kot, którego wziął do adopcji Bartosz K. z Torunia. Młody mężczyzna tak go skatował, że lekarz weterynarz musiał dokonać eutanazji cierpiącego zwierzęcia. Oskarżycielem posiłkowym w tej sprawie będzie Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt z adwokat Anitą Engler. Początek procesu - jeszcze w czerwcu w Sądzie Rejonowym w Toruniu.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Polska Press
Małgorzata Oberlan
  • Tak wyglądał kot, którego wziął do adopcji Bartosz K. z Torunia. Młody mężczyzna tak go skatował, że lekarz weterynarz musiał dokonać eutanazji cierpiącego zwierzęcia. Oskarżycielem posiłkowym w tej sprawie będzie Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt z adwokat Anitą Engler. Początek procesu - jeszcze w czerwcu w Sądzie Rejonowym w Toruniu.
  • Tak wyglądał kot, którego wziął do adopcji Bartosz K. z Torunia. Młody mężczyzna tak go skatował, że lekarz weterynarz musiał dokonać eutanazji cierpiącego zwierzęcia. Oskarżycielem posiłkowym w tej sprawie będzie Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt z adwokat Anitą Engler. Początek procesu - jeszcze w czerwcu w Sądzie Rejonowym w Toruniu.
[1/2] Tak wyglądał kot, którego wziął do adopcji Bartosz K. z Torunia. Młody mężczyzna tak go skatował, że lekarz weterynarz musiał dokonać eutanazji cierpiącego zwierzęcia. Oskarżycielem posiłkowym w tej sprawie będzie Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt z adwokat Anitą Engler. Początek procesu - jeszcze w czerwcu w Sądzie Rejonowym w Toruniu. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Polska Press

Proces w tej drastycznej i poruszającej do głębi sprawie rozpocząć ma się jeszcze w czerwcu w Sądzie rejonowym w Toruniu. Zaangażowało się w nią od samego początku Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt i adwokat Anita Engler. Dla toruńskich animalsów, którzy wiele dramatów zwierzęcych już widzieli, okrucieństwo zarzucane Bartoszowi K. jest porażające.

-Jako pełnomocnik TTOPZ będę w tej sprawie wykonywać prawa pokrzywdzonego i działać jako oskarżyciel posiłkowy, reprezentując interes zwierzęcia. Podchodzimy do tej sprawy z pełną surowością - mówi "Nowościom" adwokat Anita Engler.

Śledztwo w tej sprawie przeprowadziła i zakończyła aktem oskarżenia przeciwko Bartoszowi K. Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód. Jej ustalenia szokują. Kot miał między innymi połamane kości i szczękę - tak według śledczych potraktował go młody mężczyzna, który wcześniej przygarnął zwierzę do adopcji.

"Lekarz stwierdził, że kot został skatowany i ma nikłe szanse"

 Tego bezdomnego kota na początku roku znalazła pani E.J. Na jednym z portali internetowych zamieściła ogłoszenie o możliwości oddania go do adopcji. Jako chętny zgłosił się Bartosz K. z Torunia.

16 stycznia br. kobieta zawiozła młodemu torunianinowi zwierzę i pozostawiła, wypełniając tzw. formularz adopcyjny. Już po dwóch dniach Bartosz K.  powiadomił kobietę, że "kotu coś dolega". Kobieta jeszcze tego samego dnia, po godzinie 18.00 udała się więc do Bartosza K. i zostawiła lekarstwa dla kota: na biegunkę i na odwodnienie. 

Minęły jednak dwie godziny i torunianin zadzwonił do kobiety z informacją, że "kot go ugryzł, a on go odrzucił". Według twierdzeń mężczyzny, zwierzę w ten sposób uderzyło się o kant stołu. Zaniepokojona pani J. wzięła ze sobą znajomą, pojechała do mieszkania Bartosza K. i zabrała stamtąd kota do weterynarza.

- Lekarz stwierdził, że kot został skatowany i są nikłe szanse na jego przeżycie, stąd rozważyć należy jego uśpienie - przekazuje prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik toruńskiej prokuratury.

 Powołany potem w śledztwie biegły z zakresu epizootiologii i administracji weterynaryjnej ujawnił na ciele kota: krwawienia na wszystkich kończynach, w tym jeden pazur kończyny tylnej wyrwany całkowicie, wylewy krwawe w obrębie powiek i oczu, obrażenia małżowiny usznej, warg górnych i dolnych z wynaczynieniami, kły szczęki złamane w 1/3 wysokości korony, odmę podskórną z lewej strony klatki piersiowej, złamania kości przedramienia lewego oraz uda lewego. 

- Biegły wykluczył, aby stwierdzone obrażenia miały charakter incydentalny. Obrażenia z prawdopodobieństwem zbliżonym do pewności wskazywały, że zwierzę zostało „pobite (skatowane) ze szczególnym okrucieństwem” - zaznacza prokurator Andrzej Kukawski.

Linia obrony oskarżonego: "Kot mnie ugryzł, ja się broniłem"

Bartosz K. był już przesłuchiwany w trakcie śledztwa w prokuraturze. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Twierdził, że kot zachowywał się nietypowo, był niespokojny i agresywny. Utrzymywał, że został przez kota ugryziony, a wtedy w odruchu obronnym odrzucił go, nie mając zamiaru wyrządzenia krzywdy. 

- Wyjaśnienia te jednak pozostają w oczywistej sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, a zwłaszcza z wnioskami biegłego - podkreśla prokurator Andrzej Kukawski.

Kim jest Bartosz K. z Torunia? Ma lat 20, zdobył wykształcenie podstawowe, jest bezdzietnym kawalerem, utrzymującym się z prac dorywczych. Nie był dotąd karany. Przed Sądem Rejonowym w Toruniu odpowiadać będzie z wolnej stopy.

- W toku postępowania zastosowano już wobec Bartosza K. zabezpieczenie majątkowe na poczet grożącej mu nawiązki. O winie i sprawstwie podejrzanego rozstrzygnie Sąd Rejonowy w Toruniu. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - kończy rzecznik toruńskiej prokuratury.  

WAŻNE. Znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem

  • Bartosz K. z Torunia oskarżony został o znęcanie się nad kotem ze szczególnym okrucieństwem, czyli o czyn z art. 35 ust. 2 Ustawy o ochronie zwierząt.
  • Przepis ten przewiduje, że: 
  • 1.  Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
  • 1a.  Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem.
  • 2.  Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 lub 1a działa ze szczególnym okrucieństwem podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Wybrane dla Ciebie

Niedawno był na Widzewie, teraz jest najbliżej zastąpienia Michała Probierza
Niedawno był na Widzewie, teraz jest najbliżej zastąpienia Michała Probierza
Dwa kilogramy marihuany w paczce z pomarańczami z Hiszpanii. Przesyłka miała trafić do automatu
Dwa kilogramy marihuany w paczce z pomarańczami z Hiszpanii. Przesyłka miała trafić do automatu
Strażak Roku 2025. Na uroczystej gali w Kielcach nagrodziliśmy laureatów z całej Polski
Strażak Roku 2025. Na uroczystej gali w Kielcach nagrodziliśmy laureatów z całej Polski
Przysięga żołnierzy 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Rypinie. Zobaczcie zdjęcia
Przysięga żołnierzy 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Rypinie. Zobaczcie zdjęcia
Trwa Święto Ulicy Stalowej. To najpiękniejsza impreza pełna lokalnego klimatu i atrakcji. Na miejscu koncerty, warsztaty i animacje
Trwa Święto Ulicy Stalowej. To najpiękniejsza impreza pełna lokalnego klimatu i atrakcji. Na miejscu koncerty, warsztaty i animacje
Tak chcą połączyć czynny Dworzec  Świebodzki z al. Hallera we Wrocławiu. Którędy za 7 lat pojedzie tramwaj?
Tak chcą połączyć czynny Dworzec Świebodzki z al. Hallera we Wrocławiu. Którędy za 7 lat pojedzie tramwaj?
EURO 1972: Jak Niemcy pokazali ZSRR, kto tu rządzi
EURO 1972: Jak Niemcy pokazali ZSRR, kto tu rządzi
Święto Pułkowe "Czwartaków" w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na Bukówce. Pamięć, historia i tradycja 4. Pułku Piechoty Legionów
Święto Pułkowe "Czwartaków" w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na Bukówce. Pamięć, historia i tradycja 4. Pułku Piechoty Legionów
Honorowi krwiodawcy odznaczeni. Uroczystość w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi w sobotę 14 czerwca
Honorowi krwiodawcy odznaczeni. Uroczystość w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi w sobotę 14 czerwca
Zabójstwo w Mińsku Mazowieckim. Co stało się w komunalnym lokalu? Drastyczne szczegóły ujawnia prokuratura
Zabójstwo w Mińsku Mazowieckim. Co stało się w komunalnym lokalu? Drastyczne szczegóły ujawnia prokuratura
Trwa Piknik Archeologiczny w Lesie Bródnowskim. W programie różne pokazy i warsztaty
Trwa Piknik Archeologiczny w Lesie Bródnowskim. W programie różne pokazy i warsztaty
„Seniorki i seniorzy to filary naszej społeczności”. Zobacz zdjęcia z „MOSiRiady” - Festiwalu Aktywności Senioralnej
„Seniorki i seniorzy to filary naszej społeczności”. Zobacz zdjęcia z „MOSiRiady” - Festiwalu Aktywności Senioralnej