Skawina: Pogotowie Ratunkowe kupiło nową karetkę

- Mamy coraz więcej wezwań, a w przypadku konieczności zawiezienia pacjenta do szpitala w Krakowie, co często się zdarza, czas wyjazdu zespołu i oczekiwania na przyjęcie, niejednokrotnie trwa wiele godzin. Dlatego trzy karetki są niezbędne - powiedział nam Michał Pularek, dyrektor skawińskiego PR.

Średnio rocznie karetki pokonują ponad 50 tysięcy kilometrów. Tyle ma na liczniku ambulans, który od roku jest w taborze PR.

Pacjenci są zawożeni do szpitali w Krakowie - w zależności od dolegliwości - głównie do Szpitala Uniwersyteckiego, Św. Rafała, im. Dietla. MSWiA.

Nowa karetka została zakupiona z własnego budżetu pogotowia. Zostanie do niej przełożony sprzęt z pojazdu rezerwowego.

Wszystkie karetki są wyposażone w sprzęt nowej generacji.

Norbert Rzepisko, burmistrz gminy Skawina, w imieniu mieszkańców dziękował całej załodze PR, podkreślając że docierają do niego słowa wdzięczności za profesjonalną i szybką pomoc udzielaną przez ratowników.

Witold Grabiec, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Skawinie, zaznaczył, że bardzo ważne jest nowoczesne wyposażenie, ale największą wartością są ratownicy, którzy są niezwykle odpowiedzialni ratując ludzkie życie.

Taką sama opinię wyraził Antoni Bylica, członek Rady Społecznej skawińskiego Pogotowia Ratunkowego.

Do podziękowań i życzeń dla załogi przyłączył się ks. Andrzej Lichosyt, proboszcz parafii pw. św. Ap, Szymona i Judy Tadeusza.

- Jako wspólnota też korzystamy z pomocy ratowników - powiedział ks. Lichosyt, mając na myśli zdarzające się czasem zasłabnięcia wiernych w kościele podczas nabożeństw. Wtedy mogli liczyć na szybką pomoc ratowników.

Z kolei radny Andrzej Wrzoszczyk, przypomniał jak trudny był czas, gdy ważyły się losy pozostawienia PR w Skawinie.

Przypomnijmy w 2011 wprowadzono nowy system ratownictwa medycznego.

Planowano wtedy włączyć skawińskie PR do struktur Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Jednak Rada Miejska nie zgodziła się na to i aktywnie walczyła o zachowanie tej placówki w mieście.

Okazało się to słuszną decyzją, bo obecnie PR, którego organem założycielskim jest gmina Skawina, świetnie sobie radzi. Jest jednostką samodzielną, nowoczesną, dobre wyposażoną, a gmina nie dopłaca do PR ani złotówki.

Wręcz przeciwnie, nie obciąża też gminy wydatkami. Np. poświęconą karetkę PR kupiło z własnego budżetu.

To pieniądze pochodzące z wynajmu części budynku PR na gabinety specjalistyczne Przychodni Zdrowia SKAWINA. Ostatnio dochód z nich się zwiększył, ponieważ w obiekcie PR od września w dwóch gabinetach funkcjonuje opieka całodobowa.

Dyrektor Michał Pularek zapowiada zwiększoną załogę w jednej karetce.

Do tej pory w każdej jeździły dwuosobowe zespoły ratowników.

Od stycznia 2026 roku w jednej będzie jeden ratownik więcej.