Zasnął w toalecie na stacji benzynowej
Zaniepokojona obsługa lokalu postanowiła sprawdzić, co się dzieje, i znalazła śpiącego mężczyznę, który nie reagował na wezwania. Po przybyciu patrolu policjanci obudzili 41-letniego mieszkańca Pruszkowa.
- W trakcie interwencji policjanci znaleźli trzy torebki z białym proszkiem. Wstępne badanie zabezpieczonych substancji wykazało, że jest to mefedron o łącznej wadze ponad 2 gramy - mówi młodszy aspirant Aneta Placek, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Skierniewicach.
Plaża i relaks to za mało. "Turyści oczekują unikalnych doświadczeń"
41-latek został zatrzymany i zabrany do komendy. Po zebraniu materiału dowodowego usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowych, co stanowi naruszenie art. 62 ust. 1 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o Przeciwdziałaniu Narkomanii.
- Mężczyzna nie przyznał się do winy i nie pamięta, w jakich okolicznościach znalazł się w Skierniewicach. Z uzyskanych informacji wynika jednak, że po każdym kliencie toalety w lokalu są sprawdzane przez obsługę i przed tym jak 41-latek wszedł do pomieszczenia nie było tam żadnych podejrzanych przedmiotów. Za popełniony czym mężczyzna odpowie przed sądem, zgodnie z obowiązującymi przepisami, za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - mówi młodszy aspirant Placek.
