Śląskie: Krakowski kierunek Kolei to hit. Przewoźnik szykuje już kolejne, ciekawe nowości

Koleje Śląskie od dawna jeżdżą już nie tylko po torach w województwie śląskim. Przewoźnik stale poszerza swoją ofertę dla pasażerów, a każdy taki nowy projekt i kierunek niemal od razu staje się sprzedażowym hitem. Czy tak będzie z kolejnymi? Są na to naprawdę duże szanse.
Nowe połączenie KŚ Częstochowa - Kraków od razu stało się hitem.Nowe połączenie KŚ Częstochowa - Kraków od razu stało się hitem.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Polska Press
Piotr Sobierajski
  • Koleje Śląskie znów wyjadą poza województwo
  • Koleje Śląskie znów wyjadą poza województwo
  • Koleje Śląskie znów wyjadą poza województwo
  • Koleje Śląskie znów wyjadą poza województwo
[1/4] Nowe połączenie KŚ Częstochowa - Kraków od razu stało się hitem Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Polska Press

5 tys. zł mandatu. Nagrali kierowcę na Podkarpaciu

Połączenie Częstochowa - Kraków od razu trafiło w oczekiwania pasażerów

Od 31 sierpnia codziennie przemierzają ten szlak trzy pary pociągów Kolei Śląskich, które na wybranych odcinkach osiągają prędkość 160 km/ h. Pokonanie całego dystansu z Częstochowy do Krakowa Płaszowa zajmuje godzinę i pięćdziesiąt minut. Pociągi są pełne, chętnych dom skorzystania z tej oferty nie brakuje.

- Od grudnia dokładamy dodatkowy pociąg, będą cztery pary pociągów. Zbieramy dane, ale wszystkie pociągi są wypełnione pasażerami. Tak więc uruchomienie tych połączeń okazało się dobrą decyzją. Jeżdżą studenci, którzy w 50 minut mogą dojechać z Ząbkowic do Krakowa, ale nie tylko. Generalnie to połączenie cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem pasażerów - przyznaje Krzysztof Klimosz, prezes Kolei Śląskich.

Koleje Śląskie obsługują na tej trasie m.in. przystanki Dąbrowa Górnicza Południowa oraz Sosnowiec Maczki. Pociągi linii S34 otrzymały specjalne nazwy: Chrobry, Spisak oraz Biegański. Z Częstochowy odjeżdżają o godz. 6:09, 13:12 i 18:44. Podróż powrotna ze stacji Kraków Płaszów rozpoczyna się o 9:09, 16:21 i 20:48. W dni robocze trasę obsługują czteroczłonowe Elfy 2, a w dni wolne sześcioczłonowe Elfy 1.

Śląski przewoźnik chce wjechać do Opola

Kraków nie będzie jedyną nowością, jaką przygotował śląski przewoźnik. Wkrótce będziemy mogli pojechać - jeśli plany się ziszczą - także do sąsiedniego województwa, ale tego położonego po zachodniej stronie.

- Od nowego sezonu letniego, turystycznego chcielibyśmy Kolejami Śląskimi wjechać także do Opola. Chodzi o pociąg, który kursowałby bezpośrednio z Opola przez Częstochowę na lotnisko Katowice Pyrzowice - mówi Krzysztof Klimosz.

- Województwo opolskie jest zainteresowane takim połączeniem. Tak więc do pokonania pozostało jeszcze kilka spraw formalnych, choć nie mogę obiecać w stu procentach, że to właśnie my będziemy obsługiwali to połączenie. Trzeba będzie bowiem powalczyć o nie, przechodząc całą procedurę przetargową, ogłoszoną przez zarząd województwa opolskiego. 90 procent tego szlaku znajduje się bowiem na Opolszczyźnie - dodaje.

Plany zakładają, że takie połączenia ruszą w czerwcu 2026 roku. Pociągi Kolei Śląskich kierowałyby się z Opola przez Lubliniec na lotnisko Katowice w Pyrzowicach bo linia 144 przez Tworóg jest na razie niedostępna.

Koleje Śląskie skierują się też w stronę Łodzi

Okazuje się, że kierunki - krakowski i opolski - nie zamykają ekspansji pasażerskiej Kolei Śląskich. Już wkrótce będzie można korzystać z kolejnego, nowego połączenia.

- Uruchamiamy w tym roku jeszcze jedno nowe połączenie z Tarnowskich Gór, przez Kalety na Kłobuck. I dalej z Kłobucka w stronę Łodzi do Siemkowic. Takie połączenie będzie funkcjonowało od grudnia tego roku, po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy. Chcemy bowiem też tą północną i zachodnią część województwa połączyć z Częstochową, Katowicami. A być może kiedyś pociągi Kolei Śląskich pojadą bezpośrednio z Katowic do Łodzi. To też nie jest wykluczone - podkreśla Krzysztof Klimosz.

Wybrane dla Ciebie
Sosnowiec: Wiadukt w centrum ponownie zamknięty. Kierowców czeka miesiąc utrudnień, ale są też dobre wiadomości
Sosnowiec: Wiadukt w centrum ponownie zamknięty. Kierowców czeka miesiąc utrudnień, ale są też dobre wiadomości
Wrocław: Grand Prix Sommelierów Dolnego Śląska 2025. Święto wina, pasji i wiedzy
Wrocław: Grand Prix Sommelierów Dolnego Śląska 2025. Święto wina, pasji i wiedzy
Bydgoszcz: Studia podyplomowe MBA na Uniwersytecie WSB Merito. Uroczyście zainaugurowano nowy rok akademicki
Bydgoszcz: Studia podyplomowe MBA na Uniwersytecie WSB Merito. Uroczyście zainaugurowano nowy rok akademicki
Kraków: Karpacki Oddział Straży Granicznej obchodził Święto Niepodległości. Wystąpiła Orkiestra Reprezentacyjna
Kraków: Karpacki Oddział Straży Granicznej obchodził Święto Niepodległości. Wystąpiła Orkiestra Reprezentacyjna
Słupsk: Młodzież uczy się survivalu i pierwszej pomocy. Zajęcia w ramach programu "Młodzi liderzy SOS"
Słupsk: Młodzież uczy się survivalu i pierwszej pomocy. Zajęcia w ramach programu "Młodzi liderzy SOS"
43,7 mld euro trafi do Polski. Ważny program nie jest zagrożony
43,7 mld euro trafi do Polski. Ważny program nie jest zagrożony
Zbrudzewo: Wieczór z patriotycznymi piosenkami. Uczniowie zaprosili do wspólnego śpiewania mieszkańców wsi i okolic
Zbrudzewo: Wieczór z patriotycznymi piosenkami. Uczniowie zaprosili do wspólnego śpiewania mieszkańców wsi i okolic
Gdańsk: Jarmark Bożonarodzeniowy 2025 zachwyca już od startu. Najlepszy w Europie i pełen atrakcji, które trzeba zobaczyć na własne oczy
Gdańsk: Jarmark Bożonarodzeniowy 2025 zachwyca już od startu. Najlepszy w Europie i pełen atrakcji, które trzeba zobaczyć na własne oczy
Pułtusk: Koncert Patriotyczny poruszył publiczność
Pułtusk: Koncert Patriotyczny poruszył publiczność
Comarch Cracovia "planowo". Nie było niespodzianki w Toruniu
Comarch Cracovia "planowo". Nie było niespodzianki w Toruniu
W meczu Unii Oświęcim przeciwko Zagłębiu Sosnowiec znów zdecydował atut własnego lodowiska. Lider został rozbity w hali przy Chemików 4
W meczu Unii Oświęcim przeciwko Zagłębiu Sosnowiec znów zdecydował atut własnego lodowiska. Lider został rozbity w hali przy Chemików 4
Wrocław: Ewakuacja Hali Stulecia. Siedemset osób musiało opuścić budynek
Wrocław: Ewakuacja Hali Stulecia. Siedemset osób musiało opuścić budynek