Śląskie: Nielegalni imigranci. Hindusi i Nepalczycy pracowali na czarno w Bieruniu. Teraz muszą opuścić kraj

11 osób - sześciu Nepalczyków i pięciu Hindusów zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej. Jak okazało się w trakcie kontroli legalności ich pobytu w Polsce, przebywają oni w kraju w celu innym niż zadeklarowali. Z tego też powodu będą musieli opuścić Polskę.
straż graniczna, granica, kontrole graniczne, policja, imigracja11 osób - sześciu Nepalczyków i pięciu Hindusów zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Piotr Chrobok

Przebywali w Polsce niezgodnie z prawem, dlatego też teraz będą musieli z niej wyjechać. Śląscy pogranicznicy zatrzymali 11 osób nielegalnie pozostających na terenie naszego kraju. Złapani to sześciu Nepalczyków oraz pięciu Hindusów.

W rękach funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej znaleźli się oni przy okazji kontroli, którą strażnicy graniczni z placówki w Bielsku-Białej przeprowadzili w Tychach. Jej celem było zbadanie legalności pobytu obcokrajowców w Polsce.

- Cudzoziemcy okazali do kontroli swoje oryginalne paszporty oraz nieważne już chorwackie i jedną maltańską kartę pobytu. W trakcie czynności ustalono, że podjęli oni nielegalnie pracę w jednym z podmiotów gospodarczych na terenie Bierunia. W związku z czym przebywali w Polsce w celu innym niż deklarowali - informuje por. SG Szymon Mościcki, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.

Z tego też powodu, Nepalczycy i Hindusi będą musieli w najbliższym czasie opuścić Polskę. Wszczęte zostało już wobec nich stosowne postępowanie. Wobec niektórych zatrzymanych już je zrealizowano.

Obcokrajowcy w najbliższym czasie nie będą mogli wrócić do Polski, a nawet do strefy Schengen

- Jeden Hindus i dwóch Nepalczyków już otrzymało decyzje administracyjne zobowiązujące ich do powrotu w terminie 15 dni - wskazuje por. SG Szymon Mościcki, który dodaje, że zgodnie z decyzją nie będą oni mogli wrócić na teren strefy Schengen przez okres od sześciu miesięcy do roku.

Jak zapowiadają funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, pozostałych zatrzymanych również będzie czekał taki sam los.

- Pozostali pozostają w dyspozycji funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy prowadzą wobec nich czynności zmierzające do wydania im takich decyzji - przekazuje rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału SG.

Wybrane dla Ciebie

Olsztyn: 17-latka jechała motorowerem po ścieżce rowerowej. Była przekonana, że ma rower elektryczny
Olsztyn: 17-latka jechała motorowerem po ścieżce rowerowej. Była przekonana, że ma rower elektryczny
Białystok: 38-latek groził policjantom nożem, został zatrzymany na osiedlu
Białystok: 38-latek groził policjantom nożem, został zatrzymany na osiedlu
Gorzów: Codzienny pociąg z miasta? We wrześniu odwołany 8 razy
Gorzów: Codzienny pociąg z miasta? We wrześniu odwołany 8 razy
Nowy obowiązek dla szpitali? Rekomendacja Rzecznika Praw Pacjenta
Nowy obowiązek dla szpitali? Rekomendacja Rzecznika Praw Pacjenta
Suskowola: Miejsko-Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze
Suskowola: Miejsko-Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze
Niewiele brakowało, a jeden gracz zmieniłby Elden Ring w Wiedźmina 3
Niewiele brakowało, a jeden gracz zmieniłby Elden Ring w Wiedźmina 3
Na Netflixa powraca wciągająca seria z 90% na Rotten Tomatoes
Na Netflixa powraca wciągająca seria z 90% na Rotten Tomatoes
Czarnków: Pijany ojciec przyjechał po dziecko do przedszkola
Czarnków: Pijany ojciec przyjechał po dziecko do przedszkola
Bytom: "Aida". Brawurowa inauguracja sezonu 2025/2026 w Operze Śląskiej
Bytom: "Aida". Brawurowa inauguracja sezonu 2025/2026 w Operze Śląskiej
Łódź: Zabójstwo dwóch kobiet. 35-latek z zarzutem
Łódź: Zabójstwo dwóch kobiet. 35-latek z zarzutem
Warszawa: Zderzenie trzech samochodów osobowych na S8. Duże utrudnienia w ruchu
Warszawa: Zderzenie trzech samochodów osobowych na S8. Duże utrudnienia w ruchu
Pow. żywiecki: Agresor szarpał i groził bliskim, że ich zabije. Teraz stanie przed sądem, grozi mu więzienie
Pow. żywiecki: Agresor szarpał i groził bliskim, że ich zabije. Teraz stanie przed sądem, grozi mu więzienie