Słupsk: Alkoholowa turystyka. Tak omijają nocną prohibicję

Słupsk jest jednym z miast, które wprowadziły nocny zakaz sprzedaży alkoholu, obowiązujący w godzinach od 22 do 6 w sklepach i na stacjach benzynowych. Intencją uchwały była poprawa porządku i zmniejszenie liczby nocnych incydentów. Niektórzy mieszkańcy znaleźli sposoby, by złagodzić uciążliwość tego ograniczenia.
Nocna prohibicja w miastachNocna prohibicja w miastach
Źródło zdjęć: © fot. Adobe Stock
Patryk Czerwiński

Od 30 lipca tego roku w Słupsku obowiązuje nocna prohibicja, czyli zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych w godzinach od 22:00 do 6:00. Ograniczenie to, choć ma na celu poprawę bezpieczeństwa, błyskawicznie wywołało kreatywne reakcje mieszkańców, którzy znaleźli sposoby na utrzymanie dostępu do trunków po zmroku. Planowanie ponad wszystko: Zakupy "na zapas"

Najbardziej powszechną i całkowicie legalną metodą na obejście prohibicji jest po prostu planowanie z wyprzedzeniem. Mieszkańcy Słupska, którzy wiedzą, że będą potrzebować alkoholu w późnych godzinach, dokonują zakupów przed magiczną godziną 22.

Dla sprzedawców oznacza to koncentrację obrotów w krótszym czasie, ale jednocześnie wymusza na kupujących większe zakupy.

- Jak usłyszałem o tej prohibicji, to tylko się uśmiechnąłem pod nosem. Myślą, że mi to jakoś mocno życie utrudni? Nie. Zrobiło się po prostu mniej spontanicznie, a bardziej... logistycznie. Teraz trzeba myśleć o piciu już po południu. - mówi mieszkaniec Słupska

Lukratywny wyjazd: "Alkoholowa turystyka"

Zakaz obowiązuje wyłącznie w granicach administracyjnych Słupska. Naturalną konsekwencją tego ograniczenia stało się zjawisko "alkoholowej turystyki".

Oznacza to, że osoby zmotoryzowane, a szczególnie taksówki, realizują kursy do sąsiednich miejscowości, w których nocny zakaz nie został wprowadzony. Najbliższe gminy stają się nocnymi destynacjami dla tych, którzy spóźnili się na zakupy lub skończyły im się zapasy.

Dla taksówkarzy to nowa gałąź biznesu po 22:00, choć dla samych mieszkańców Słupska jest to znacznie droższa i mniej wygodna opcja.

- Panie, z tymi kursami po 22:00 to jest taka historia, że prohibicja swoje zrobiła, ale szału nie ma. Niektórzy myślą, że jak zamknęli sklepy, to nagle cały Słupsk ruszy do taksówek po piwo. Nic z tych rzeczy. - mówi taksówkarz.

Inaczej wygląda to w przypadku taksówek działających w oparciu o aplikację mobilną.

- Nocna prohibicja nam służy. To są nocne, szybkie kursy, także przyjemnie się je robi, a ich liczba jest teraz większa niż wcześniej, ale to było do przewidzenia - mówi zleceniobiorca.

W sklepach poza granicami Słupska słyszymy, że faktycznie widać zmiany, choć bardziej odczuwalne były na początku.


- Mamy już nawet stałych nocnych klientów, których wcześniej tu nie widziałam. Raz więcej mamy tych klientów, raz mniej, ale na pewno czuć różnicę - mówi ekspedientka jednego ze sklepów w Kobylnicy.

- Czy więcej? Może trochę, ale szału nie ma. Czasem wpadnie ktoś nowy, głównie taksówki z klientami, ale to nie jest tak, że pół Słupska do nas zbiega - komentuje sprzedawczyni z Siemianic.

- Na początku tak, było więcej, a teraz chyba przywykli i robią zapasy. Dalej wpadają, ale nie ma już tej fali spragnionych. Ludzie chyba po prostu zaakceptowali nowe zasady - dodaje pracownik sklepu w Redzikowie.

W ocenie gastronomii

Jedynym legalnym miejscem, gdzie w Słupsku można kupić alkohol po 22:00, pozostają bary, puby i restauracje.

- Zakaz jest, furtka dla nas jest, ale to tylko drobny, stały wzrost ruchu. Nie ma mowy o żadnym eldorado, bo dla większości mieszkańców nadal liczy się domowy budżet, a ten ratuje się kupując po prostu wcześniej. - mówi pracownica jednego z lokali gastronomicznych w Słupsku.

- Częściej niż wcześniej wchodzą spontanicznie, ale tak jak zawsze, raz mamy lepszy weekend, raz gorszy, jednak zawsze ktoś jest. Czasem ktoś rzuci "a, no tak, tu se jeszcze można kupić", wchodzi i zamawia. To niewielka różnica. - podsumowuje pracownica z lokalu działającego blisko ratusza.

Statystyki policyjne

Przypomnijmy, że podkom. Jakub Bagiński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku informował niedawno, iż sierpień, będący pierwszym pełnym miesiącem obowiązywania zakazu, przyniósł wymierne efekty.

W porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego, policjanci odnotowali o około 30 procent mniej zgłoszeń dotyczących zakłócania spokoju i podejmowali mniej interwencji związanych z piciem alkoholu w miejscach publicznych. Mundurowi nie otrzymali również żadnych zgłoszeń o łamaniu samego zakazu sprzedaży. Jak podkreślił podkom. Bagiński, dopiero kolejne miesiące pokażą, czy zaobserwowany spadek ma bezpośredni związek z wprowadzonymi przepisami.

Wybrane dla Ciebie
Przedmioty retro są teraz w cenie. Takich "rzeczy z duszą" poszukują kolekcjonerzy
Przedmioty retro są teraz w cenie. Takich "rzeczy z duszą" poszukują kolekcjonerzy
Poznań: Groby znanych poznaniaków i Wielkopolan na cmentarzach. Gdzie są pochowani Kulczyk, Feldman i inni? Znamy lokalizacje
Poznań: Groby znanych poznaniaków i Wielkopolan na cmentarzach. Gdzie są pochowani Kulczyk, Feldman i inni? Znamy lokalizacje
Niedoradz: Policjanci zauważyli motocyklistę jadącego slalomem z otwartą nóżką. Był kompletnie pijany
Niedoradz: Policjanci zauważyli motocyklistę jadącego slalomem z otwartą nóżką. Był kompletnie pijany
Śrem: 52-letni recydywista aresztowany za atak na opiekunkę matki
Śrem: 52-letni recydywista aresztowany za atak na opiekunkę matki
Gdynia: Pasażerka uderzyła głową w szybę w trakcie gwałtownego hamowania autobusu
Gdynia: Pasażerka uderzyła głową w szybę w trakcie gwałtownego hamowania autobusu
Kolno: Obchody Międzynarodowego Dnia Białej Laski
Kolno: Obchody Międzynarodowego Dnia Białej Laski
Bochnia: Porodówka oceniana jako jedna z najlepszych w Małopolsce
Bochnia: Porodówka oceniana jako jedna z najlepszych w Małopolsce
Gniezno: Pożar na targu. Spłonął sklep kosmetyczny i cały towar
Gniezno: Pożar na targu. Spłonął sklep kosmetyczny i cały towar
Warszawa Centralna zamknięta na ponad tydzień. Pasażerów czekają duże zmiany
Warszawa Centralna zamknięta na ponad tydzień. Pasażerów czekają duże zmiany
Kołobrzeg: Tragedia w żłobku. Nie żyje 1,5 letnia dziewczynka
Kołobrzeg: Tragedia w żłobku. Nie żyje 1,5 letnia dziewczynka
Białystok: Tereny na osiedlu Bema zmieniły się nie do poznania
Białystok: Tereny na osiedlu Bema zmieniły się nie do poznania
Bytów: 63-latka potrącona na przejściu trafiła do szpitala
Bytów: 63-latka potrącona na przejściu trafiła do szpitala