Słupsk: Czy będzie przebudowa ulicy Lipowej? Mieszkańcy chcieliby lepszej nawierzchni
Choć urokliwa, stwarza problemy dla kierowców, a także pieszych. Ulica Lipowa w Słupsku czeka na nawierzchnię z prawdziwego zdarzenia. Jak się jednak okazuje, modernizacja drogi nie znajduje się na liście priorytetów słupskiego urzędu. Tak wynika przynajmniej z odpowiedzi na interpelację słupskiej radnej Anny Rożek.
- Ta część ulicy posiada jedynie nawierzchnię gruntową. Jej stan znacząco wpływa na codzienne życie mieszkańców. Do wielu budynków, jest możliwy dostęp tylko poprzez tą ulicę. Droga ma nierówności, dziury, koleiny i błoto, co stwarza zagrożenie dla pieszych, rowerzystów i kierowców. W okresie deszczowym lub zimowym ulica jest trudna do przejechania. Kiedy jest gorąco, droga pyli. Ruch na łączniku jest bardzo duży, nawierzchnia nie wytrzymuje obciążeń. Mieszkańcy od lat starają się o budowę nawierzchni twardej (utwardzonej). Ich wnioski są wciąż odrzucane. Po kilkudziesięciu latach, już czas na pochylenie się nad wnioskiem mieszkańców i zrobienie tego łącznika - napisała radna w swojej interpelacji.
Na kiedy przewidziana jest budowa nowej nawierzchni na ulicy Lipowej? Urzędnicy wskazują, że to na razie odległe plany.
- [...] postulaty mieszkańców są dla Miasta ważne, cenne i każdorazowo poddawane są analizie merytorycznej oraz uwzględniane w procesie planowania dalszych inwestycji. Dokładamy starań, aby miejskie drogi (zarówno główne ciągi komunikacyjne, jak i ulice o charakterze lokalnym) posiadały komfortowe nawierzchnie. Nie jest to jednak zawsze możliwe. Z uwagi bowiem na dużą ilość już realizowanych inwestycji oraz limity przeznaczonych na nie środków, zmuszeni jesteśmy do zachowania dużej racjonalności podczas ustalania nowych przedsięwzięć. Ograniczone zasoby własne determinują konieczność współfinansowania inwestycji środkami zewnętrznymi, a mając na względzie wyłącznie lokalną rolę w układzie komunikacyjnym miasta wskazanej we wniosku ulicy, nie ma możliwości uzyskania dofinansowania na pokrycie kosztów jej przebudowy z aktualnie dostępnych zewnętrznych programów pomocowych. Natomiast już złożone przez Miasto Słupsk wnioski o dofinansowania zewnętrzne na lata 2026-2027 także wymagają zabezpieczenia w budżecie miasta środków własnych warunkujących ich realizację. Niezależnie od powyższego zapewniam, że w przypadku pojawienia się programów finansowania, które umożliwią realizację projektów o mniejszym zasięgu oddziaływania, Miasto rozważy zgłoszoną w zapytaniu ulicę do ujęcia w kolejnych wnioskach aplikacyjnych - napisała w odpowiedzi do radnej Marta Makuch, wiceprezydent Słupska.
Wykonanie inwestycji ma być też utrudnione ze względu na rosnące wzdłuż ulicy wiekowe drzewa.
- [...] ulica, stanowiąca niejako sięgacz ul. Lipowej, ma charakter wyraźnie lokalny, o bardzo ograniczonej funkcji komunikacyjnej. W granicach jej pasa drogowego znajduje się aleja jarzębów szwedzkich (Sorbus intermedia) ustanowiona pomnikiem przyrody uchwałą Rady Miejskiej w Słupsku. Są to cenne przyrodniczo i gatunkowo wiekowe (około 120 letnie) drzewa, których jak najdłuższe zachowanie w dobrej kondycji zdrowotnej, z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju, jest bardzo istotne. Ze względu na wiek oraz znaczne rozmiary jarzębów należy stwierdzić, iż ewentualne prace ziemne wykonywane w obrębie rzutu ich koron - wiązałyby się z naruszeniem, a nawet zniszczeniem ich systemów korzeniowych - dodaje wiceprezydent.
Na razie w obrębie ulicy Lipowej przewidziano jedynie doraźne prace związane z bieżącym utrzymaniem drogi.
- Mając na uwadze, że w aktualnie przyjętym budżecie Miasta nie ma zaplanowanych środków finansowych na realizację przedsięwzięcia polegającego na położeniu nawierzchni przedmiotowej ulicy, do czasu osiągnięcia gotowości inwestycyjnej zobowiązujemy się do jej bieżącego utrzymania - informują urzędnicy.