Śmierć nastolatków na Jeziorze Małszewskim. Są wyniki sekcji zwłok
Przyczyna śmierci nastolatków
- Przyczyną śmierci było utonięcie. Na ciele 17-latka i 18-latków nie stwierdzono obrażeń, śladów wskazujących inną, dodatkową przyczynę. Wyniki badań toksykologicznych będą znane za około miesiąc - informuje Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
W prokuratorskim śledztwie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci chłopców ustalono, że zarówno przy ciałach jak i w kajakach nie było kamizelek ratunkowych. Ponadto kajaki, którymi chłopcy wypłynęli na jezioro, należały do ośrodka wypoczynkowego, gdzie wraz z ośmiorgiem kolegów i koleżanek wynajmowali domek. Kajaki nie były niczym zabezpieczone.
Czy powinny być? Czy kajaki były sprawne? Odpowiedź na te pytania będzie przedmiotem śledztwa.
Uczniowie łódzkich szkół
Przypominamy, że do tragedii na Mazurach doszło w nocy z wtorku na środę (z 24 na 25 czerwca). Chłopcy wypłynęli nocą kajakami na jezioro i już nie wrócili... Byli uczniami łódzkich szkół - Zespołu Szkół Politechnicznych w Łodzi, XXV Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Szkół Gastronomicznych w Łodzi. Do Małszewa pojechali większą grupą osób jeszcze przed zakończeniem roku szkolnego. Wszystkich było 11 - wynajęli domek i spędzali beztrosko czas...
Z relacji kolegów i koleżanek wynika, że zmarli chłopcy wraz z towarzyszami eskapady przed wypłynięciem na jezioro raczyli się alkoholem. Potwierdzeniem tego scenariusza będą wyniki badań toksykologicznych, na które - jak wspomniał prokurator Brodowski - trzeba będzie jeszcze poczekać.