Sosnowiec: Zielona oaza w parku Dietla
Park Dietla w Sosnowcu - oaza zieleni na ostatni weekend wakacji
Park Dietla swoją nazwę zawdzięcza Henrykowi Dietlowi, niemieckiemu przemysłowcowi, który na przełomie XIX i XX wieku osiadł w Sosnowcu i założył tu fabrykę włókienniczą. Interesy przyniosły mu ogromny, jak na tamte czasy, majątek. Dietel, znany z filantropii, finansował szkoły, cerkwie i kościoły. Sporo środków przeznaczył także na własną rezydencję - utrzymany w stylu neoklasycystycznym pałac przy ulicy 3 Maja, który do dziś pozostaje jedną z architektonicznych pereł Sosnowca.
Równie wiele uwagi poświęcił otaczającym rezydencję terenom zielonym. W duchu neoromantyzmu powstał park, który miał być cichą, zieloną przystanią dla odwiedzających. Znajdujący się w jego centrum staw został pogłębiony, brzegi wyrównane i obsadzone roślinnością wodną. W części zachodniej stworzono punkt widokowy z balustradą, a na głazach w centrum stawu stanął posąg Neptuna z trójzębem.
Z czasem park i pałac zaczęły popadać w ruinę
Park wzbogacono o sztuczne kotliny, groty i wąwozy, wśród których wiły się ścieżki spacerowe. Na wzgórzu stanęły sztuczne ruiny zamku rycerskiego, w centralnej części - świątynia Sybilli otoczona roślinną kompozycją z dwiema fontannami. W pobliżu ruin znalazła się neoklasycystyczna glorieta. Całość w czasach świetności mogła kojarzyć się z parkiem Czartoryskich w Puławach.
Po ucieczce rodziny Dietlów w czasie II wojny światowej zarówno pałac, jak i park zaczęły popadać w ruinę. Losy pomnika Neptuna pozostają nieznane. Świątynia Sybilli została rozebrana w latach 70. XX wieku, a na wzgórzu z ruinami powstała hala sportowa i pływalnia. Dziś jedynym obiektem, który przetrwał w niemal niezmienionej formie, jest glorieta.
Sosnowiecki park po renowacji
Nie oznacza to, że park nie jest miejscem wartym odwiedzenia. Wręcz przeciwnie: przeprowadzane tutaj w ostatnich latach prace renowacyjne, z których część dopiero co się zakończyła, sprawiają, że tereny te zyskały drugą młodość.
Park Dietla to nie tylko ważne z punktu historycznego miejsce, ale też istotny dla mieszkańców dzielnicy i miasta teren - co udowadniają starania o utrzymanie go w jak najlepszej kondycji. Park oczywiście warto odwiedzić - niezależnie od tego, czy szukamy okazji do spędzeniu czasu aktywnie, wypoczynku na łonie przyrody czy zabawy z małym dzieckiem.