Spotkanie w Toruniu. W ogrodzie, z hrabią z rodu Poniatowskich i piosenką francuską

Spotkania z Piosenką Francuską organizuje od lat Towarzystwo Miast Partnerskich Torunia w ogrodzie przy Dworze Mieszczańskim, w którym mieści się jego siedziba. Odbywa się co roku w lipcową sobotę, najbliższą 14 lipca. 14 lipca wypada święto narodowe Francji.

16. Ogrodowe Spotkanie z Piosenką Francuską odbyło się w sobotę 12 lipca. Wystąpili Catherine i Stanisław Tofilowie, Grażyna Kusa i Krzysztof Zaremba, Joanna Czajkowska i Bartek Staszkiewicz, Sylwia Kwasiborska, Marta Samolej i Mateusz Skrzypnik, Joanna Kusa, Dariusz Wyczółkowski, Suzy Vats oraz zespół Psotki i Śmieszki z Młodzieżowego Domu Kultury w Toruniu.

Zabrzmiały utwory francuskich piosenkarek i piosenkarzy z różnych muzycznych epok i gatunków. Aktorka Grażyna Kusa z córką Joanną Kusą zaśpiewały między innymi "Acropolis adieu" Mirelle Mathieu. Joanna Czajkowska zaprezentowała swoją interpretację utworu "Et si tu n’existais pas" Joe Dassina z polskimi słowami, podobnie jak "Padam, padam" Edith Piaf. Po francusku zaśpiewała "La Vie En Rose", także z repertuaru tej legendarnej francuskiej artystki.

Koncert prowadzili Jacek Beszczyński i Andrzej Raniszewski. W jego trakcie przekazali publiczności, która wypełniła ogród przy Dworze Mieszczańskim, wiadomość o spektakularnym zwycięstwie Igi Świątek w finale tenisowego turnieju na kortach Wimbledonu. Polka w ostatnich latach, za sprawą zwycięstw w turnieju na kortach Rolanda Garrosa, była nazywana królową Paryża. W tym roku stała się królową Londynu.

Gościem 16. Ogrodowego Spotkania z Piosenką Francuską był - jak zapowiadaliśmy w "Nowościach" - hrabia Guillaume de Louvencourt z rodu ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego. Za sprawą mamy, Konstancji Avy de Louvencourt z domu Poniatowskiej, jest bezpośrednim potomkiem Kazimierza Poniatowskiego, Był to starszy brat monarchy. Z kolei rodzina de Louvencourt uważana jest za jedną z najstarszych rodzin we Francji, jej korzenie sięgają końca X wieku.

- Hrabia przyjechał do Torunia za sprawą naszej znajomej z Angers, Franii Krupki - wyjaśniła Grażyna Brzezińska, prezes Towarzystwa Miasta Partnerskich Torunia.

Angers jest francuskim miastem Torunia - od 2016 roku.

- Poznałam hrabiego Guillaume de Louvencourta podczas spotkania w Angers, w którym uczestniczyli przedstawiciele polskich stowarzyszeń. Podczas rozmowy pojawił się wątek dotyczący Torunia jako miasta partnerskiego Angers - mówiła ze sceny przy Dworze Mieszczańskim Frania Krupka.

Za sprawą romanistki Marty Samolej, romanistki działającej w TMPT i wolontariuszki w Autyzm Polska Fundacji Pomocy Osobom Autystycznym, hrabia Guillaume de Louvencourt nawiązał kontakt z tą organizacją. Uczestniczył w tym także toruński oddział Związku Szlachty Polskiej. Jego prezes, Karol Sienkiewicz wspiera Autyzm Polska Fundację Pomocy Osobom Autystycznym.

W efekcie tych kontaktów hrabia Guillaume de Louvencourt przekazał prezesce fundacji Małgorzacie Mendelewskiej rysunki autorstwa wuja, Franciszka Poniatowskiego. Trafiły na licytacje. Dochód z nich zostanie przeznaczony na budowę w Toruniu domu dla dorosłych, niesamodzielnych osób z autyzmem. Licytowane były także prace innych twórców.

- Przekazane rysunki Franciszek Poniatowski tworzył w domu na Lazurowym Wybrzeżu. Zmagał się z autyzmem. Pracę nad rysunkami traktował to jako terapię. W tej sytuacji oczywista była decyzja o ich przekazaniu dla fundacji wspierającej osoby z autyzmem, na rzecz budowy dla nich domu. Mój syn zmaga się z niepełnosprawnością. Wiem, jak ważne jest zapewnienie opieki takim osobom. Poza tym życie krótkie jest, warto coś po sobie zostawić - mówił hrabia Guillaume de Louvencourt.

Hrabia często gości w kraju swoich przodków. Jak podkreśla, od dzieciństwa interesuje się historią Polski. Wspiera wspiera jedno ze stowarzyszeń w Lublinie i grupę teatralną z Krakowa.

Hrabia Guillaume de Louvencourt jest z zawodu aktorem. Pracował jako reżyser, prowadził warsztaty teatralne, jest lektorem audiobooków. To także wynalazca mobilnej sceny dla niewidomych aktorów oraz metody ułatwiającej grę aktorską osobom autystycznym.

Podczas wizyty w Toruniu hrabia odwiedzi Ratusz Staromiejski. Obejrzy znajdujące się tu pamiątki związane z jego przodkiem. To drewniane drzwi, na których ukazano króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w zbroi, z płaszczem narzuconym na ramiona. Jest też podarowany Toruniowi przez tego monarchę jego portret, autorstwa Marcello Bacciarellego. Król Stanisław August Poniatowski w Toruniu nigdy nie gościł.

- To wielka przyjemność być w Toruniu i reprezentować rodzinę Poniatowskich. Pierwszy raz tu jestem. To bardzo piękne miasto - stwierdził hrabia Guillaume de Louvencourt.