Śrem: Promenada znów ożyła. Tegoroczna impreza odbyła się pod hasłem "na ludowo"
Promenada w Śremie znów ożyła
Wydarzenie przygotowane przez śremską bibliotekę rozpoczęło się tradycyjnie. Uczestnicy przemaszerowali wzdłuż promenady w strojach ludowych lub z ludowymi akcentami, co doskonale oddawało ducha wydarzenia. "Promenada jak za dawnych lat..." - jak sama nazwa wskazuje - przyniosła ze sobą powiew dawnych czasów, zanurzając uczestników w sielskiej atmosferze rodem ze wsi.
Muzyczną oprawę przemarszu zapewniła Orkiestra Dęta Towarzystwa Muzycznego im. M. Zielińskiego w Śremie, która również tradycyjnie już po przemarszu dała krótki koncert dla zebranych przed sceną. Ta w tym roku ustawiona została na promenadzie, a widownia przygotowana została z leżaków, które wprowadzały nieco wakacyjny jeszcze klimat.
Smakowitości i nie tylko na śremskiej promenadzie
Dużą popularnością podczas imprezy na promenadzie cieszyły się rozstawione wzdłuż niej stoiska. Można było w stoiskach rozmaitych Kół Gospodyń Wiejskich popróbować tak słodkości, jak i dań wytrawnych. Stoisko Spółdzielni Mleczarskiej w Śremie kusiło oczywiście swoimi produktami, ale również pyrą z gzikiem, która cieszy się za każdym razem ogromną popularnością.
Przez cały czas trwania wydarzenia organizowano przeróżne atrakcje dla dzieci i dorosłych, w tym wystawy i spektakle. O wielkopolskiej gwarze opowiedzieli zebranym przed sceną Tomasz Szymański z Zaborowa wraz z żoną oraz Ewa Nowak z Muzeum Śremskiego.
Dużą popularnością cieszyły się też zabawy dla młodszych oraz prezentacje lokalnych dzieł sztuki przyciągały uwagę wielu uczestników.
Stoisko Biblioteki Publicznej w Śremie zachęcało natomiast do... czytania! Robiło to prezentując swoje publikacji, a także zachęcając odwiedzający do wzięcia "książki na wynos" i w ten sposób złapania bakcyla czytania.