Stalowa Wola: Sezon grzewczy już rusza. Lokatorzy czekają na ciepłe kaloryfery
Rusza sezon grzewczy w Stalowej Woli
Miejski Zakład Komunalny w Stalowej Woli ogłosił 29 września swoją gotowość do rozpoczęcia sezonu grzewczego 2025/2026, przypominając jednocześnie, że to administratorzy budynków decydują o terminie włączenia ogrzewania, co wiąże się również z odpowiedzialnością za napełnienie instalacji wewnętrznych.
W Stalowej Woli niektóre wspólnoty już grzeją, inne dopiero włączą ogrzewanie. W największej spółdzielni mieszkaniowej w mieście telefony się grzeją - dosłownie. Lokatorzy dzwonią i piszą z prośbami o włączenie ciepła, a do skrzynek trafiają maile ponaglające.
Administracja spółdzielni informuje, że przygotowania do sezonu grzewczego są na finiszu, a decyzja o włączeniu ogrzewania zapadnie najpóźniej we wtorek 30 września. Oznacza to, że jeszcze w tym tygodniu ciepło popłynie do ponad 10 tysięcy mieszkań.
Większość budynków w zarządzie naszej spółdzielni jest całkowicie sprawdzona pod kątem instalacji. Upewniamy się, że nikt nie prowadzi remontów, co jest kluczowe, ponieważ wcześniej zdarzało się, że grzejniki były ściągane i nie zamontowane, oczywiście bez powiadomienia - wyjaśnia Agnieszka Skórska, zastępca prezesa zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Stalowej Woli. Zwraca też uwagę na zróżnicowane opinie lokatorów.
Niektórzy spółdzielcy twierdzą, że skoro ciepło jest drogie, warto opóźnić moment włączenia, ale są też prośby o natychmiastowe uruchomienie ogrzewania w pierwszych dniach jesieni, gdy temperatura spada do kilku stopni. Nigdy więc nie będzie tak, żeby każdy był zadowolony z terminu rozpoczęcia sezonu.
Sezon grzewczy w Stalowej Woli będzie droższy
Z rozpoczęciem sezonu grzewczego wiąże się obawa mieszkańców o wyższe rachunki. Od początku września ceny ciepła wzrosły, co jest wynikiem podwyżek w Elektrociepłowni. Dla lokatorów różnice mogą wynosić zarówno kilkadziesiąt, jak i ponad sto złotych miesięcznie, w zależności od powierzchni lokalu.