Stalowej Wola: Nocna sprzedaż alkoholu pod znakiem zapytania. Mieszkańcy zdecydują w ankiecie
Nocny zakaz sprzedaży alkoholu w Stalowej Woli
Władze miasta uruchomiły ogólnomiejską ankietę, a jej wyniki będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłych decyzji Rady Miejskiej. To właśnie głos społeczności zadecyduje, czy w Stalowej Woli nocna prohibicja stanie się faktem, czy pozostanie tylko przedmiotem debaty.
Temat nocnej sprzedaży alkoholu pojawił się już we wrześniu ubiegłego roku, podczas jednej z sesji Rady Miejskiej. Radni toczyli wtedy gorącą dyskusję - padały argumenty zarówno "za", jak i "przeciw" ograniczeniom. Od tego czasu magistrat przeprowadził szeroką analizę problemu. Odbyły się spotkania, w których uczestniczyli pracownicy urzędu, radni oraz wiceprezydent Monika Pachacz- Świderska, wizytowano Izbę Wytrzeźwień w Rzeszowie oraz hostel "Wspólnota" w Łańcucie, a także analizowano dane z NFZ, policji i lokalnych placówek medycznych. Zebrany materiał ma być podstawą do ewentualnych uchwał.
- Wszystko dotyczyło tego, żebyśmy znaleźli najlepsze rozwiązania i skuteczny sposób zwalczania problemu alkoholowego. Na bazie uwag radnych i zgromadzonych informacji przygotowaliśmy obszerny materiał, który pomoże radnym podejmować decyzje - podkreśliła Monika Pachacz-Świderska, wiceprezydent Stalowej Woli.
Kluczowym elementem całego procesu jest głos mieszkańców. Od 2 października przez dwa tygodnie można wziąć udział w ankiecie - online, w aplikacji LifeStal, na stronie https://decyduje.stalowawola.pl/processes/konsultacje oraz w wersji papierowej w Urzędzie Miasta.
- Do materiału, który udało się zebrać, potrzebny jest jeszcze głos mieszkańców. Ankieta skierowana jest zarówno do mieszkańców, jak i przedsiębiorców. Jej wyniki będą bardzo ważne, bo to radni będą podejmować decyzje o ewentualnym zakazie. Proszę mieszkańców o aktywny udział - każdy głos się liczy. Ankieta jest w pełni anonimowa, także w wersji elektronicznej - zaznaczyła wiceprezydent Pachacz-Świderska.
Temat nocnej sprzedaży alkoholu wywołuje emocje także wśród radnych. Radny Aleksander Kapuściński podkreśla, że sprawa wykracza poza sam zakaz.
- To zagadnienie budzi emocje, ponieważ dotyka kwestii szczególnie delikatnej, równowagi między wolnością jednostki a odpowiedzialnością za dobro wspólnoty. Sprawa, przed którą stoimy, wykracza daleko poza sam zakaz sprzedaży alkoholu w określonych godzinach. To pytanie o to, jakie wartości chcemy chronić i jaką przyszłość budujemy dla naszego miasta. Dlatego apeluję do wszystkich mieszkańców: potraktujcie nadchodzące konsultacje nie tylko jako formalność, ale jako okazję do współtworzenia wizji Stalowej Woli. Wasz głos to nie tylko odpowiedź w ankiecie, to akt współodpowiedzialności za wspólnotę, w której żyjemy i w której dorastają nasze dzieci. Wierzę, że wspólnym wysiłkiem możemy zbudować miasto, które będzie bezpieczne, solidarne i odpowiedzialne, miejsce, w którym troska o zdrowie i dobro drugiego człowieka stanie się fundamentem naszej codzienności - uważa radny Aleksander Kapuściński.
Przewodnicząca Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, Ilona Kaczmarek, podziękowała wszystkim za dotychczasowe zaangażowanie, zarówno radnym, którzy pod halą targową zebrali podpisy mieszkańców popierających ograniczenie sprzedaży alkoholu w godzinach od 22:00 do 6:00 rano, jak również urzędnikom i wiceprezydent, którzy na przestrzeni roku podejmowali wiele działań, by zebrać różne dane i wnioski i zaznaczyła wagę ankiety:
- Ta ankieta pokaże nam głosy zarówno za, jak i przeciw. To narzędzie stworzone także dla przedsiębiorców, bo ich opinia jest równie istotna. Zachęcam mieszkańców - pomóżcie swoim bliskim, rodzicom i dziadkom wypełnić ankietę. Dla nas, radnych, to bardzo ważny głos, bo jesteśmy dla mieszkańców, a nie odwrotnie.
Z kolei radny Dariusz Przytuła zwrócił uwagę na codzienne problemy, jakie generuje nocne picie alkoholu:
- Mieszkam na osiedlu Centralnym, gdzie latem dochodzi do libacji w pobliżu placów zabaw. Dzieci bawią się potem wśród rozbitego szkła. Dochodzi do dewastacji, awantur, niszczony jest amfiteatr. Bardzo się cieszę, że mieszkańcy mają możliwość wypowiedzenia się. Zakaz nie obejmuje lokali gastronomicznych - alkohol w klubach czy dyskotekach nadal będzie dostępny. Zachęcam wszystkich do udziału w ankiecie, bo ważne jest, byśmy poznali zarówno głosy za, jak i przeciw.
Radny zaznaczył, że z niecierpliwością czeka na oficjalny projekt uchwały miejskiej. Przyznał, że sam opracował własną propozycję, jednak widząc duże zaangażowanie magistratu i kompleksowe podejście do tematu, zdecydował się odstąpić od indywidualnych działań. Jak podkreślił, nie ma sensu powielać pracy - ważniejsze jest wspólne działanie na rzecz dobra mieszkańców i łączenie wiedzy oraz doświadczeń.
Władze miasta podkreślają, że temat nie sprowadza się wyłącznie do zakazu sprzedaży alkoholu. To część szerszej polityki profilaktyki i walki z problemami społecznymi. Dowodem jest certyfikat, którym wyróżniono Stalową Wolę za działania podejmowane w tym zakresie.
- To potwierdzenie, że Stalowa Wola nie działa sama, ale współpracuje z innymi samorządami i instytucjami. Wspólnie podejmujemy kroki na wielu płaszczyznach, by przeciwdziałać alkoholizmowi - mówiła wiceprezydent Pachacz-Świderska.
Ankieta potrwa do 16 października, a jej wyniki zostaną przedstawione Radzie Miejskiej w formie raportu zbiorczego. Na ich podstawie radni podejmą decyzję, czy wprowadzić nocny zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych.