Stary Kobylin: Mercedes wypadł z drogi i stanął w płomieniach. 18-latek z wysokim mandatem
W piątek, 17 października o godz. 20:00 doszło do groźnego zdarzenia. Mercedes, wyprzedzając samochód marki Lexus, wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. W efekcie samochód dachował i stanął w płomieniach.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Łukasz Cichy
Samochód wypadł z drogi i stanął w płomieniach. 18-letni kierowca ukarany wysokim mandatem
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 36 w Starym Kobylinie. Samochód marki Mercedes wyprzedzając samochód marki Lexus wypadł z drogi i zaczął się palić. Pojazdami podróżowali wyłącznie kierowcy, którzy opuścili samochody przed przybyciem służb.
- Po dojeździe zastępów Jednostek Ochrony Przeciwpożarowej na miejsce zdarzenia przeprowadzono rozpoznanie oraz zabezpieczono i oświetlono teren działań. Uczestnicy zdarzenia nie uskarżali się na dolegliwości bólowe i nie potrzebowali interwencji Zespołu Ratownictwa Medycznego. Na miejsce dotarł patrol policji. Wyznaczona rota wyposażona w sprzęt Ochrony Dróg Oddechowych podała jeden prąd gaśniczy wody w celu ugaszenia palącego się pojazdu. W momencie całkowitej likwidacji zagrożenia pożarowego pojazd sprawdzono kamerą termowizyjną pod kątem występowania miejsc o podwyższonej temperaturze, których nie stwierdzono. Pojazdy przekazano protokólarnie użytkownikom. Dalsze działania polegały na oświetlaniu miejsca zdarzenia - poinformował mł. asp. Bartosz Górka, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kobylinie.
To miejsce przeżywa wielkie oblężenie. Tłoczą się i marzną, aby wszystko zobaczyć
W akcji, która trwała prawie dwie godziny udział wzięły dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie oraz po jednym zastępie z Ochotniczych Straży Pożarnych w Kobylinie i w Smolicach.
- Jak ustalili policjanci, 18-letni kierujący, mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery ochronne. Kierujący był trzeźwy. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych (bez punktów karnych) - poinformował mł. asp. Łukasz Nowak, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.