Świnoujście: Zabrakło pieniędzy, cierpią zwierzęta. Miasto skraca umowę z prowadzącymi schronisko
Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Świnoujściu odgrywa kluczową rolę w lokalnej opiece nad porzuconymi i chorymi czworonogami. Placówkę obecnie prowadzą Stowarzyszenie "Łapki z Wyspy" oraz fundacja Speak Up Świnoujście - zwycięzcy konkursu ogłoszonego przez miasto 13 czerwca 2025 r. Początkowo umowa z nimi miała obejmować cały rok, od 1 sierpnia 2025 r. do 31 lipca 2026 r., jednak plany pokrzyżowały problemy finansowe. Samorząd nie zabezpieczył odpowiednich pieniędzy dla zwierzaków w budżecie na nowy rok.
Efekt? Choć umowa miała obowiązywać cały rok, czas jej obowiązywania skrócono do końca stycznia 2026 r. A to niepokoi lokalną społeczność, zaangażowaną w ochronę zwierząt. Z oficjalnych dokumentów wynika, że miasto - od sierpnia do grudnia 2025 r. - przeznaczyło na prowadzenie schroniska kwotę 858,5 tys. zł. Natomiast na przyszły rok zaplanowano jedynie 72 tys zł. To kwota, która odpowiada miesięcznym wydatkom schroniska i może tłumaczyć decyzję o podpisaniu umowy tylko do końca stycznia. Do momentu publikacji nie otrzymaliśmy komentarza ani wyjaśnień ze strony Urzędu Miasta Świnoujście.
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
Miasto nie ogłosiło jeszcze nowego postępowania na operatora schroniska. Uwzględniając wcześniejsze terminy, można przypuszczać, że w najbliższych tygodniach taki konkurs zostanie rozpisany. Zapytaliśmy przedstawicieli organizacji uczestniczących w tegorocznych zmaganiach o gotowość do ponownego udziału w konkursie.
- Chcemy dalej budować społeczność osób wrażliwych na los zwierząt. Włożyliśmy w to dużo pracy, czasu i serca. Pracujemy w schronisku od trzech lat i nie chcielibyśmy, aby te efekty poszły na marne - mówi Kamil Janta-Lipiński, wiceprezes fundacji Speak Up.
Swoje zainteresowanie dalszym prowadzeniem schroniska wyraziła także Dominika Romanowska, prezeska stowarzyszenia "Łapki z Wyspy"
- Stowarzyszenie przystąpi do konkursu, nie mam wątpliwości. Jestem ciekawa, kiedy miasto ma zamiar go ogłosić, ponieważ zostały 3 miesiące, a dalej nic nie wiadomo. Współpraca z fundacją Speak Up przebiega bez zastrzeżeń i jestem pełna optymizmu jeśli chodzi o jej kontynuowanie - komentuje.
Skontaktowaliśmy się również z fundacją Animals Przystań Świnoujście, jedną z uczestniczących w konkursie organizacji. Telefon, którego numer podany był na Facebooku organizacji, odebrała Beata Kastrau, wolontariuszka fundacji i jednocześnie radna miasta Świnoujście. Odmówiła ona komentarza w imieniu fundacji, tłumacząc, że jest jeszcze za wcześnie na spekulacje. Prezeską fundacji jest córka radnej, Agata Lotarska.
Komentarz autora
Na ten moment przyszłość schroniska pozostaje niepewna, co budzi poważne emocje wśród osób zaangażowanych w ratowanie i opiekę nad bezdomnymi zwierzętami. Placówka z pewnością nie zawiesi swojej działalności i wciąż codziennie będzie podejmować działania na rzecz porzuconych czworonogów, choć brak stabilnego finansowania stawia ją na rozdrożu. Kluczowym wyzwaniem jest ostateczne wyłonienie operatora placówki w najbliższym, jeszcze nieogłoszonym konkursie oraz zapewnienie pieniędzy na ciągłość opieki. Zastanawiającym pozostaje fakt wpisania do Wieloletniej prognozy finansowej jedynie 72 tys. zł jako limitu wydatków na 2026 r. Umowa, która początkowo miała zostać obowiązywać do 31 lipca, zostaje skrócona przez błąd miasta?