Szczecin: Po tragedii w centrum trwa zbiórka pieniędzy na transport ciała zabitego Gruzina
Zbiórkę prowadzą przyjaciele 29-letniego Gruzina, który zmarł w Szczecinie po ugodzeniu nożem. Celem jest zebranie 60 tysięcy złotych.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marek Jaszczyński
- Potrzebujemy pomocy. Muszę pomóc sprowadzić Jego ciało do Jego rodziny. Chcemy też wymierzyć sprawiedliwość i dopilnować, aby osoba winna za jego śmierć została ukarana, a to również wiąże się z kosztami. Nie mogę też pozwolić, aby jego rodzina pozostała bez środków do życia. Obiecaliśmy sobie kiedyś, że jak coś się stanie któremukolwiek z Nas to drugi zaopiekuje się jego rodziną - czytamy w opisie zbiórki.
Do tragedii doszło nad ranem 15 sierpnia w pobliżu Deptaku Bogusława. W trakcie kłótni z udziałem dwóch Gruzinów i czterech Polaków doszło do ataku, podczas którego jeden z Gruzinów został śmiertelnie ugodzony nożem. Uczestnicy bójki usłyszeli zarzut udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Czterech z nich zostało tymczasowo aresztowanych na okres trzech miesięcy.
Kim była ofiara?
- Był osobą bardzo silnie wierzącą. Wyjechał ze Swojego kraju w wieku 25 lat w celu utrzymania Swojej rodziny. Pracował legalnie od rana do wieczora, odmawiając sobie praktycznie wszystkiego. Po zrobieniu opłat zostawiał sobie totalne minimum na przeżycie. Resztę wysyłał rodzicom. Nie wyobrażał sobie, że może inaczej postąpić. Gdy pojechaliśmy do Gruzji, na urlop nie chciał z nami nigdzie jeździć i zwiedzać, bo pomagał rodzicom. Pomagał przy sadzeniu fasoli, kukurydzy. Pracował ciężko w polu zamiast odpoczywać i cieszyć się życiem. Remontował dom żeby rodzicom żyło się lepiej. Nigdy nie myślał o Sobie, zawsze myślał o bliskich - czytamy w opisie.
Link do zbiórki jest TUTAJ