Ta grupa emerytów wypadła z programu emerytur bez podatku

Każdego roku, 1 marca, emerytury i renty w Polsce są waloryzowane. Proces ten polega na podniesieniu wysokości świadczeń o wskaźnik, który odzwierciedla średnioroczną inflację oraz wzrost wynagrodzeń w gospodarce. Celem waloryzacji jest utrzymanie realnej wartości świadczeń, co ma zabezpieczyć seniorów przed utratą siły nabywczej ich dochodów.

W 2025 roku wskaźnik waloryzacji wyniósł 5,5 proc. Oznacza to, że emerytury i renty wzrosły dokładnie o ten procent. Choć dla wielu seniorów jest to dobra wiadomość, ponieważ ich dochody wzrosły, dla części z nich oznaczało to również przekroczenie progu podatkowego, co wpłynęło na ich sytuację finansową.

Kwota wolna od podatku w Polsce wynosi obecnie 30 000 zł rocznie. Przekłada się to na miesięczną emeryturę brutto w wysokości 2 500 zł. Osoby, których świadczenia brutto mieściły się poniżej tej granicy, nie musiały płacić podatku dochodowego.

Jednak po marcowej waloryzacji osoby, które miały przedtem świadczenia w przedziale od około 2 370 zł do 2 500 zł brutto, przekroczyły próg i zaczęły płacić podatek PIT. W praktyce oznacza to, że choć ich emerytura wzrosła nominalnie, kwota "na rękę" nie wzrosła proporcjonalnie.

Przyjrzyjmy się konkretnemu przykładowi, aby lepiej zrozumieć wpływ waloryzacji na emerytury:

• Przed waloryzacją: 2 400 zł brutto → 2 170 zł netto
• Po waloryzacji (5,5%): 2 532 zł brutto → ok. 2 245 zł netto

Wzrost świadczenia brutto o 132 zł skutkuje wzrostem netto o zaledwie około 75 zł. Różnicę "zjada" podatek, co pokazuje, jak waloryzacja może wpłynąć na realne dochody emerytów.

Zmiany w wysokości emerytur po waloryzacji mają istotny wpływ na domowe budżety wielu seniorów. Dla osób, które przekroczyły próg podatkowy, oznacza to konieczność dostosowania się do nowych warunków finansowych.