Tak jak Skyrim, Fallout 4 ma wkrótce otrzymać płatne mody
Pojawiły się poszlaki wskazujące na to, że Fallout 4 może zostać wzbogacony o płatne mody. Byłaby to największa aktualizacja gry od kwietnia 2024 roku.
Serial Fallout odniósł spektakularny sukces artystyczny i komercyjny, jednak z uwagi na fakt, że Fallout 5 to wciąż pieśń odległej przyszłości, stojąca za nim firma Bethesda Softworks musi szukać alternatywnych sposobów na monetyzację rosnącej popularności jednej ze swoich flagowych marek. Jednym z nich było wypuszczenie nextgenowej łatki do Fallouta 4, co miało miejsce w kwietniu 2024 roku. Nieoficjalnie mówi się, że kolejnym będzie wprowadzenie obsługi płatnych modów.
Źródłem owych rewelacji jest kanał JuiceHead w serwisie YouTube, który niegdyś trafnie przewidział wzbogacenie o podobną funkcjonalność gry The Elder Scrolls V: Skyrim. W jednym z opublikowanych na nim materiałów jego twórca powołuje się na „wiele źródeł” i przekonuje, że znana ze Skyrima i Starfielda usługa Creations trafi również do Fallouta 4.
Dowodem na potwierdzenie tych słów mają być niedawne modyfikacje wprowadzone przez Bethesdę, odnotowane przez serwis SteamDB. Ponadto o tym, że Bethesda testuje nowe funkcje Fallouta 4, mają być również zmiany w tak zwanym „press buildzie”.
Rzecz jasna Creations to nie tylko płatne, lecz również darmowe modyfikacje, a cały system służy temu, by gracze mogli wygodnie je tworzyć i udostępniać, ale też przeglądać, wybierać oraz instalować. Kiedy mógłby on trafić do Fallouta 4? Serwis Insider Gaming spekuluje, że wraz z premierą 2. sezonu serialu Fallout, który rzekomo ma zadebiutować pod koniec bieżącego roku.