Tak wygląda zachód słońca nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Sesja Koła Fotograficznego "Kadr" ze Stalowej Woli

Miejscem zgrupowania „kadrowiczów” był brzeg jeziora, skąd najlepiej dało się sfotografować zachód słońca. Czyli wschodnia część akwenu. Dojazd tam był morderczy dla samochodów, bo były to dawne drogi kopalni siarki, wyłożone mocno już sfatygowanymi betonowymi płytami.

GPS stał się bezsilny i uczestnicy wyprawy błąkali się, zanim trafili w wyznaczone miejsce. Było tam dzikie miejsce kempingowe, z kilkoma rodzinami, którym najwyraźniej nie przeszkadzał rozryty ciężkim sprzętem gliniasty brzeg.

„Kadrowiczom” sprzyjała pogoda i mogli utrwalać zachód słońca, który zabarwiał na czerwono niebo nad falującym jeziorem.

*Członkowie Koła Fotograficznego „Kadr” na copiątkowych spotkaniach pod okiem instruktorów, przy użyciu aparatów i nowoczesnego sprzętu, tworzą portrety studyjne i plenerowe dzieci, młodzieży, kobiet, mężczyzn i rodzin. Są także zajęcia ze zdjęć makro czy z fotografii przyrodniczej i ulicznej.

Tradycyjnie co roku na jarmarku organizowanym przez Miejski Dom Kultury w okresie Bożego Narodzenia „kadrowicze” mają stoisko ze świętym Mikołajem, gdzie jest okazja zrobienia pamiątkowego zdjęcia, „kadrowicze” biorą także udział w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Członkowie koła mają kursy związane z techniką fotografowania, są także spotkania na których ocenia się wykonane zdjęcia.

Każdego roku są wystawy fotografii członków „Kadru” w domach kultury czy w Galerii „VIVO!” Stalowa Wola. Wtedy inni mogą poznać artystyczny kunszt wykonanych zdjęć.