Tarnów: Naczelnik tarnowskiej drogówki odwołany ze stanowiska
Nagła decyzja o odwołaniu naczelnika tarnowskiej drogówki
Jeszcze wczoraj (16 października) policja nie zdradzała wielu szczegółów na temat zatrzymania do kontroli drogowej naczelnika tarnowskiego drogówki. Informowano jedynie, że 29 września na lokalnej drodze w Olszynach koło Rzepiennika Strzyżewskiego patrol drogówki zatrzymał swojego przełożonego, który nadmiernie przekroczył prędkość.
Dziś (17 października) oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie poinformował, że komendant jednostki podjął decyzję o odwołaniu podinsp. Sebastiana Bąka z funkcji naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego.
- Dalej jest policjantem i pozostaje w dyspozycji Komendanta Miejskiego Policji w Tarnowie - przekazał asp. Kamil Wójcik oficer prasowy KMP Tarnów.
Policjant z tarnowskiej komendy stracił prawo jazdy
Sprawą przekroczenia przez byłego już naczelnika tarnowskiej drogówki zajęli się natomiast funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Jak się okazało, szef wydziału ruchu drogowego z Tarnowa przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km/h.
- Pan naczelnik został już ukarany w drodze mandatu karnego w wysokości 1500 zł, dostał trzynaście punktów karnych i zostało mu zatrzymane prawo jazdy na okres trzech miesięcy - zaznacza asp. Wójcik.
Wobec byłego już naczelnika w związku z popełnionych wykroczeniem wszczęto również postępowanie dyscyplinarne.
Kłopoty mogą mieć również funkcjonariusze, którzy przeprowadzali interwencję w Olszynach. Służbę pełnił tam trzyosobowy patrol drogówki. Wobec dwójki funkcjonariuszy wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Związane jest ono m.in. z tym że w czasie kontroli policjanci nie włączyli kamer nasobnych, które mieli na sobie.