Tarnów: Oszuści internetowi nie śpią nawet w wakacje. Przekonała się o tym kobieta, której wyczyścili konto bankowe!
Tarnowianka wpadła w sidła oszustów internetowych
Na jednym z portali sprzedażowych tarnowianka zamieściła ogłoszenie o sprzedaży ubrań. W niedługim czasie otrzymała wiadomość e-mail łudząco przypominającą oficjalną informację z portalu, że ktoś kupił wystawioną przez nią odzież. Wystarczyło tylko kliknąć link, aby potwierdzić transakcję. Niczego nie podejrzewając, postąpiła zgodnie z instrukcją. Została przekierowana na fałszywą stronę, gdzie podała dane bankowe.
- Następnie skontaktowała się z nią oszustka podająca się za pracownika portalu, instruując jak zatwierdzić operacje w aplikacji mobilnej - podkreśla mł. asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Efekt? Z konta kobiety zniknęło 6 tysięcy złotych. Gdy zorientowała się, że mogła paść ofiarą oszustwa, natychmiast skontaktowała się z bankiem i zablokowała dostęp do konta. Sprawa zgłosiła na policję.
Plaga oszustów w regionie tarnowskim
Podobnych przypadków w ostatnim czasie w regionie jest dużo więcej. Praktycznie nie ma dnia, aby tarnowscy policjanci nie dostawali zgłoszeń od mieszkańców o oszustwach. Dotyczą nie tylko sprzedaży internetowej, ale także m.in. BLIKa czy fałszywych sprzedawców.
Tarnowska policja apeluje o ostrożność i dokładne sprawdzanie stron internetowych.
- Nie klikajmy w linki z wiadomości e-mail lub SMS, nawet jeśli wyglądają wiarygodnie. Nigdy nie podawajmy danych logowania ani nie potwierdzajmy operacji, których nie rozpoznajemy. Oszuści wykorzystują nasz pośpiech i roztargnienie - apeluje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.