To były tragiczne wakacje. Strażacy podsumowali region świętokrzyski
Strażackie podsumowanie wakacji w regionie świętokrzyskim
Wakacje, które w tym roku przypadały na okres od 28 czerwca do 31 sierpnia nie były czasem spokoju dla służb ratowniczych w regionie. W okresie wakacyjnym strażacy odnotowali łącznie 3635 interwencji i było to o ponad 2900 wyjazdów mniej niż, w wakacje 2024 roku. Nie znaczy to jednak, że nie obyło się bez dramatów zarówno na drogach jak i w czasie prac w gospodarstwach domowych.
- Spośród 3635 zdarzeń, 974 dotyczyło pożarów, 218 alarmów fałszywych, a 2 443 miejscowych zagrożeń. Podczas wakacji rannych zostało 420 osób w regionie, a aż 70 osób straciło życie. W ochronie zagrożonego życia i zdrowia ludzkiego oraz mienia czterech strażaków z regionu odniosło obrażenia podczas akcji ratowniczych - wyliczał starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Ze statystyk strażackich wynika, że najwięcej zdarzeń przypadło na powiat kielecki - było to 1022 interwencje. W wakacje doszło do kilku poważnych pożarów - najtragiczniejszych zakończył się ten w Rytwianach w powiecie staszowskim, gdzie 25 sierpnia strażacy znaleźli w spalonym mieszkaniu zwęglone ciało 57-letniej kobiety.
Dramatycznie wyglądała też akcja gaśnicza hotelu Senator w Starachowicach, do pożaru doszło 16 sierpnia. Ogień wybuchł na poddaszu budynku i strawił część dachu obiektu. Na szczęście nikt nie został ranny.
Wakacje były także dramatyczne pod względem wypadków na drogach - w strażackich statystykach odnotowano, że ratownicy interweniowali w 314 zdarzeniach na drogach regonu, w których zginęło 13 osób. W reszcie akcji, w które ratowniczo zaangażowani byli strażacy - czyli miejscowe zagrożenia - zginęło w sumie 70 osób. W tą statystykę wchodzą na przykład wypadki podczas pracy w gospodarstwie czy też inne nieszczęśliwe zdarzenia, w których życie tracili mieszkańcy regionu.
Jednym z najtragiczniejszych wypadków ostatnich lat był ten, który rozegrał się w poniedziałek, 25 sierpnia na trasie S7 w Mierzawie - po zderzeniu busa z maszyną drogową na miejscu zginęło czterech mężczyzn z busa.
- Nie obyło się również bez alarmów fałszywych. Takich niepotwierdzonych zgłoszeń do straży pożarnej było w ostatnim okresie wakacyjnym 218 - dodawał Marcin Bajur.
Te wakacje okazały się dużo spokojniejsze pod względem historii związanych z pogodowymi anomaliami - odnotowano blisko 600 wyjazdów związanych z usuwaniem skutków silnych wiatrów bądź ulewnych deszczy.
- Na terenie województwa świętokrzyskiego odbyło się również 44 turnusy obozów harcerskich, na których wypoczywało 1500 osób. Na obozowiskach oprócz rutynowych kontroli i pogadanek na temat bezpieczeństwa, prowadziliśmy również sześć razy działania ratownicze. 24 razy kierownictwo obozów zdecydowało o konieczności ewakuacji prewencyjnej, w związku z otrzymanymi od strażaków ostrzeżeniami meteo, a trzy razy to strażacy ewakuowali w sytuacji zagrożenia uczestników wypoczynku - wyjaśniał starszy kapitan Bajur.