W środę (19.11.2025), kryminalni z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zdobyli informacje dotyczące 46-letniego mieszkańca miasta, który może wprowadzać na rynek narkotyki.
- Mężczyzna, zgodnie z ustaleniami policjantów miał przechowywać zakazane substancje w różnych miejscach, w tym na terenie jednej z działek położonych w lewobrzeżnej części Torunia. Policjanci postanowili zweryfikować te informacje. Na miejscu kryminalni zastali 46-latka w momencie, gdy wsiadał do samochodu. Funkcjonariusze uniemożliwili mu podróż, przeszukali auto oraz pomieszczenia znajdujące się na działce, a także lokal, w którym zamieszkiwał mężczyzna - informuje mł. asp. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Obiad jak u mamy. Karkówkę w marynacie układam na kiszonej kapuście i wkładam do piekarnika
Mundurowi znaleźli worki wypełnione białym proszkiem, suszem roślinnym i "kryształami". Policyjne testy potwierdziły, że mężczyzna miał ponad 2 kilogramy amfetaminy i pół kilograma marihuany. Substancje zostały przekazane do laboratorium, gdzie przeprowadzona zostanie szczegółowa ekspertyza.
- Policjanci zabezpieczyli także telefony, sporą ilość gotówki i kilka wag elektronicznych. 46-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Kolejnego dnia (20.11), podejrzany został doprowadzony do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut wprowadzania do obrotu znacznej ilości substancji psychotropowych i środków odurzających. W piątek (21.11), sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy, przychylił się do wniosku policji oraz prokuratury i zastosował wobec 46-letniego torunianina tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące - dodaje mł. asp. Sebastian Pypczyński.