Truskawki tańsze, ale wciąż jeszcze grubo powyżej 10 złotych za kilogram. Kiedy ceny staną się naprawdę przystępne?
Truskawki – jeden z najpopularniejszych owoców, ukochany przez dzieci, wypatrywany od wiosny na bazarkach, wciąż trzyma dosyć wysoką cenę. Wprawdzie nie jest to już 26 złotych, jak jeszcze dwa tygodnie temu, ale na duże ich zakupy nie każdy może sobie pozwolić.
Dzisiaj na Dworzysku za kilogram przysmaku trzeba było zapłacić średnio 17-18 złotych. Na pytanie, kiedy będzie taniej, handlowcy odpowiadają krótko.
- Jak pojawi się truskawka z gruntu, a nie tak, jak teraz spod folii – mówią. Kiedy więc pojawi się w gruncie? Tutaj też odpowiedź jest krótka i dosyć lakoniczna: jak się zrobi ciepło. A co z klientami? Wciąż z dystansem – nie ma szalonych zakupów po kilka czy kilkanaście kilogramów. Wszyscy czekają na wysyp, a na razie kupują po co najwyżej kilogramie albo nawet mniej.
Na targowisku pojawiły się czereśnie. Chłód w okresie kwitnienia, a nawet przymrozki przełożyły się na cenę – 39 złotych za kilogram. Można kupić bez problemu, bo kolejki po te owoce nie są specjalnie długie.