Trzcianka: Brutalny atak na ratownika. Sprawca ujęty w dwie godziny
W Trzciance doszło do szokującego ataku na ratownika medycznego. Funkcjonariusze Policji zareagowali błyskawicznie – dzięki zapisowi z monitoringu już po dwóch godzinach od zdarzenia zatrzymali napastnika.
Atak podczas interwencji medycznej
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 31 sierpnia 2025 roku, na ulicy Mickiewicza w Trzciance. Zespół Ratownictwa Medycznego przyjechał na wezwanie jednego z mieszkańców. W chwili, gdy ratownik wysiadł z karetki i podchodził do pacjenta, został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę.
Napastnik popychał ratownika, szarpał go za ubrania i kopał, uniemożliwiając mu niesienie pomocy. Poszkodowany natychmiast powiadomił Policję.
Policjanci działali błyskawicznie
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Trzciance przeanalizowali zapis monitoringu i szybko ustalili tożsamość sprawcy. Już po niespełna dwóch godzinach od ataku zatrzymali 26-letniego mieszkańca Trzcianki.
– Każdy, kto dopuszcza się agresji wobec osób niosących pomoc, musi liczyć się z natychmiastową odpowiedzią prawa – podkreśla mł.asp. Monika Cichowicz z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie.
Kryminalna przeszłość napastnika
Zatrzymany nie był postacią anonimową dla wymiaru sprawiedliwości. W przeszłości odbywał karę 1 roku i 10 miesięcy więzienia za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz kradzież rozbójniczą. Tym razem usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego podczas wykonywania obowiązków służbowych.
Surowe konsekwencje
Zgodnie z kodeksem karnym, za atak na funkcjonariusza publicznego lub osobę udzielającą pomocy medycznej podczas pełnienia obowiązków służbowych grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.