Trzydziestolatek to już starzec? Długość życia w średniowieczu
Czy w średniowieczu ludzie naprawdę umierali tuż po trzydziestce? Dane historyczne pokazują, że to mit. Ile naprawdę żyli ci, którzy przetrwali dzieciństwo?
Średnia długość życia
Wielokrotnie powtarzana informacja o tym, że średnia długość życia w średniowieczu wynosiła zaledwie 30-40 lat, może być bardzo myląca. Skąd ten wynik? Wszystko sprowadza się do wysokiej śmiertelności noworodków i dzieci. Szacuje się, że niemal 40 proc. niemowląt nie dożywało pierwszego roku życia, a tylko co trzecie dziecko osiągało wiek rozrodczy, czyli około 16 lat. To właśnie te liczby dramatycznie zaniżały statystyki.
Padło pytanie o sprzedaż działki pod CPK. "Jak z aferą wizową"
Jeśli jednak ktoś przeżył dzieciństwo, jego szanse na długowieczność znacząco rosły. Mężczyzna, który osiągnął 20 lat, mógł liczyć na co najmniej kolejne 25 lat życia, a jeśli przekroczył trzydziestkę – często dożywał 60. lub 70. roku życia. Średniowieczni arystokraci po ukończeniu 21 lat mieli przed sobą średnio jeszcze 43 lata życia w XIII wieku i nawet 48 lat w XV wieku!
Największe zagrożenia: choroby, wojny i porody
Przetrwanie dzieciństwa to był dopiero pierwszy krok do długiego życia. Mężczyźni często ginęli w wojnach, które w średniowieczu były niemal nieustanne. Rycerze i żołnierze narażeni byli nie tylko na ciosy mieczem, ale także na zakażenia ran i epidemie szerzące się w obozach wojennych. Ryzyko było tym większe, że higiena w średniowieczu pozostawiała wiele do życzenia.
Dla kobiet największym zagrożeniem był poród. Szacuje się, że aż jedna na dziesięć umierała w jego trakcie lub w wyniku powikłań połogowych. Największe ryzyko dotyczyło młodziutkich dziewcząt, które wydawano za mąż nawet w wieku 12 lat. Wysoka śmiertelność okołoporodowa dotykała zarówno chłopki, jak i królowe – zmarła na nią choćby królowa Jadwiga Andegaweńska. Lekarze w tamtym czasie radzili, by kobiety do porodu przygotowywały się jak na ostatnią drogę.
Starość w średniowieczu – kto miał szansę jej dożyć?
Choć statystyki mówią jedno, rzeczywistość wyglądała inaczej. Jeśli ktoś przetrwał dzieciństwo, nie zginął na wojnie lub podczas porodu i uniknął wielkich epidemii, mógł dożyć naprawdę sędziwego wieku. Wiele źródeł wskazuje, że osoby starsze – 60- i 70-latkowie – nie należały do rzadkości.
Przykłady? W meksykańskim mieście Cholula większość ludzi między IX a XVI wiekiem dożywała 50 lat i więcej. W Europie podobne dane dotyczą arystokratów i duchownych, którzy mieli lepszy dostęp do jedzenia i medycyny. Śmierć w wieku 70 lat nie była więc wyjątkowa – wystarczyło „tylko” przeżyć najtrudniejsze pierwsze dekady życia.
Mit o średniowiecznej „starości w wieku 30 lat” wynika głównie z wysokiej śmiertelności dzieci. Dorośli, którzy przeżyli najtrudniejsze lata, często cieszyli się długim życiem. Jeśli więc ktoś w XIII wieku skończył 40 lat, nie oznaczało to, że był już starcem – wręcz przeciwnie, miał przed sobą jeszcze wiele lat życia!
Źródło
Frances Gies, Joseph Gies, Życie w średniowieczu, wyd. Znak Horyzont 2024