Tunel pod Luboniem Małym bije rekordy. Ponad 45 tys. aut w jeden dzień
To był intensywny weekend na drogach prowadzących do i z Podhala. Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, tylko w niedzielę przez tunel pod Luboniem Małym przejechało 45 585 samochodów. Tym samym pobity został dotychczasowy rekord dzienny z 22 września 2024 roku, który wynosił 44 497 pojazdów.
Tunel o długości 2058 metrów jest częścią drogi ekspresowej S7, popularnie nazywanej zakopianką, która stanowi główny szlak komunikacyjny między Krakowem a Zakopanem. Otwarty 12 listopada 2022 roku, szybko stał się kluczowym odcinkiem tej trasy – szczególnie w okresach wzmożonego ruchu turystycznego.
– To już dziesiąty dzień w tym roku, kiedy liczba przejazdów przez tunel przekroczyła 40 tysięcy – zaznacza Michna. – Takie wyniki odnotowujemy najczęściej podczas ferii, świąt, długich weekendów czy w czasie ładnej pogody, kiedy turyści tłumnie ruszają w góry.
Wysokie natężenie ruchu w niedzielę 22 czerwca to najpewniej efekt słonecznego weekendu i zbliżających się wakacji, które dla wielu Polaków już się rozpoczęły. Zakopianka po raz kolejny udowodniła, jak ważne znaczenie ma dla komunikacji południowej Polski – zarówno pod względem dostępności turystycznej, jak i odciążenia lokalnych dróg.
Budowa tunelu była częścią większego projektu: modernizacji odcinka drogi ekspresowej S7 między Lubniem, a Rabką-Zdrojem. Cała inwestycja pochłonęła ponad 2,5 miliarda złotych, z czego prawie 1,3 miliarda złotych zostało pokryte ze środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Kierowcy chwalą tunel nie tylko za oszczędność czasu, ale też za komfort i bezpieczeństwo podróży. Dzięki nowoczesnym systemom wentylacji, oświetlenia i monitoringu, przejazd przez masyw Lubonia Małego przebiega płynnie i bezpiecznie – nawet przy rekordowym natężeniu ruchu.
Wszystko wskazuje na to, że kolejne tygodnie – wraz z początkiem wakacji – mogą przynieść jeszcze wyższe liczby. Zakopianka, z tunelem w roli głównej, nie przestaje być najpopularniejszym wylotem z Małopolski na południe.