Turek: Ptasia grypa nie ustępuje. Powiatowy lekarz weterynarii apeluje do hodowców
W poniedziałek w Rogowie (gm. Przykona) wykryto trzecie w powiecie tureckim, a czwarte we Wschodniej Wielkopolsce ognisko ptasiej grypy. Choroba po kilku miesiącach przerwy pojawiła się najpierw w Wichertowie (pow. turecki) i Kowalach Pańskich (pow. turecki), a następnie – w Osieczy Pierwszej (gm. Rzgów, pow. koniński).
W związku z trudną sytuacją apel do hodowców drobiu wydał Powiatowy Lekarz Weterynarii w Turku. Jak poprosił Jan Radzimski, niezależnie od tego, czy ich zakłady znajdują się w wyznaczonych strefach zapowietrzonych i zagrożonych, hodowcy powinni bezwzględnie stosować się do zasad bioasekuracji. Chodzi m.in. o czyszczenie i odkażanie środków transportu, przechowywanie paszy i ściółki dla ptaków w zabezpieczonych miejscach i stosowanie środków bezpieczeństwa biologicznego przez osoby wchodzące do gospodarstwa lub z niego wychodzące.
Ponadto zaapelował o zgłaszanie znalezionych w okolicy zakładu drobiu padłych dzikich ptaków.
– Niedostosowanie się przez hodowców drobiu do obowiązujących okresowo zaostrzonych rygorów epizootycznych i nieprzestrzeganie w sposób bezwzględny bieżących zasad bioasekuracji może spowodować wystąpienie nowych ognisk grypy ptaków na terenie powiatu, dalsze czasowe wydłużenie i terytorialne poszerzenie obowiązujących restrykcji – ostrzegł Powiatowy Lekarz Weterynarii w Turku.
Ptasia grypa jest wirusową chorobą drobiu, która w rzadkich przypadkach może przenosić się na ludzi. Ryzyko zakażenia jest jednak niskie i dotyczy głównie osób mających bezpośredni kontakt z chorymi ptakami. Objawy zakażenia przypominają zwykłą grypę. Są to m.in. gorączka, kaszel, ból gardła, bóle mięśni i stawów czy zapalenie spojówek.