Uderzył kolegę sztachetą w twarz. Chciał "wyjaśnić nieporozumienie"
Do zdarzenia doszło w niedzielę, a dzień później ofiara zgłosiła się na policję. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że do jego domu przyszło dwóch mężczyzn, z którymi doszło do awantury. W jej trakcie 31-letni napastnik chwycił za sztachetę z ogrodzenia i uderzył nią gospodarza, po czym kontynuował atak.
Policjanci z Włodawy zatrzymali obu mężczyzn: 31-latka i jego 24-letniego znajomego, również mieszkańców gminy Hańsk. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego starszy z nich usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, tłumacząc swoje zachowanie chęcią „wyjaśnienia nieporozumienia”.
Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego za spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie pod nadzorem prokuratury.