Ulewa wyrządziła szkody w powiecie sztumskim. Strażacy interweniowali ponad 110 razy

Zalane drogi, posesje, piwnice, garaże – to niektóre ze skutków ciągłych, intensywnych opadów, które przechodzą nad powiatem sztumskim od wczesnych godzin porannych w poniedziałek (28 lipca).

Jak informuje Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Sztumie, o godz. 17 zawiązano w trybie nadzwyczajnym Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego z siedzibą w KP PSP w Sztumie, rozszerzony o skład Miejsko-Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Sztumie. Natomiast burmistrz Dzierzgonia powołała Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego.

W terenie znajdują się siły i środki z KP PSP w Sztumie i KPP w Sztumie. Na bieżąco trwa monitorowanie sytuacji hydrologicznej na terenie powiatu i poszczególnych gmin powiatu. Obecnie sytuacja meteorologiczna i hydrologiczna w powiecie, w szczególności w gminie Dzierzgoń, ulega stabilizacji – przekazało sztumskie starostwo w poniedziałkowy wieczór.

Na godz. 20 stan wody w Wiśle wynosił 325 cm, a w rzece Dzierzgoń - 735 cm (stan ostrzegawczy 790 cm, alarmowy 800 cm). W przypadku dalszych opadów istnieje ryzyko przekroczenia stanu ostrzegawczego na rzece Dzierzgoń.

ZOBACZ TEŻ: Podtopienia w Malborku i okolicach

Na godz. 20 udział w akcji brało ponad 100 strażaków, 26 pojazdów. Dodatkowe siły zostały skierowane przez Komendę Wojewódzką PSP z powiatu starogardzkiego – to cztery zastępy (24 strażaków) w ramach plutonu „Ulewa”.

- Na tę chwilę siły i środki są wystarczające. Sytuacja znajduje się pod kontrolą służb odpowiedzialnych za zarządzanie kryzysowe oraz reagowanie i usuwanie zagrożeń – informuje starostwo.

Od godz. 8 do godz. 20 w powiecie sztumskim odnotowano 113 zdarzeń, w podziale na gminy:

• miasto i gmina Sztum – 79 zdarzeń;
• miasto i gmina Dzierzgoń – 42 zdarzenia;
• gmina Stary Targ – 10 zdarzeń;
• gmina Mikołajki Pomorskie – 5 zdarzeń;
• gmina Stary Dzierzgoń – 2 zdarzenia.

Prawie wszystkie dotyczyły podtopień, podmyć dróg, podtopień budynków mieszkalnych. W Gościszewie zagrożenie stwarzał zbiornik retencyjny przy szkole, do którego trafiła woda z drogi krajowej nr 55. Pojawiło się niebezpieczeństwo przelania i podtopienia szkoły oraz pobliskich domostw. Z pomocą przyjechali druhowie z OSP z powiatu kościerskiego i wspólnie z OSP Gościszewo wypompowują wodę ze zbiornika. Z kolei w Sztumie doszło do zalania pomp w przepompowni ścieków na ul. Władysława IV – usunięciem awarii zajęli się pracownicy RPWiK Sztum.

To tylko dwa przykłady z wielu interwencji strażaków, których skala jest bardzo duża. W poniedziałek tylko w powiecie nowodworskim straż pożarna miała więcej pracy.