Umowa Poczty Polskiej z Temu. Toruński poseł Przemysław Wipler pyta o bezpieczeństwo
Na początku czerwca Poczta Polska ogłosiła zacieśnienie współpracy Temu, platformą, która błyskawicznie zdominowała rynek handlu internetowego.
Pakt na wagę kontrowersji
Problem w tym, że Temu znalazło się pod ostrzałem organów regulacyjnych zarówno w Unii Europejskiej, jak i w Polsce. W Komisji Europejskiej toczy się śledztwo na okoliczność sprzedaży przez platformę nielegalnych produktów i potencjalnie uzależniające praktyki. Z kolei polski UOKiK oskarża Temu o wprowadzanie klientów w błąd przy informowaniu o promocjach. Wcześniej polski rząd groził nawet zablokowaniem działalności Temu w Polsce, jeśli firma nie zacznie przestrzegać lokalnych przepisów.
W swojej interpelacji poseł Wipler powołuje się na stanowisko polskiego resortu rozwoju, który ostrzegał: "Nie dość, że tolerujemy prowadzenie działalności gospodarczej przez chińskich przedsiębiorców w Europie (bez analogicznej otwartości Chin na nasz rodzimy biznes) to jednocześnie nie potrafimy wyegzekwować od nich obowiązujących u nas regulacji prawnych, które często bardzo surowo egzekwujemy od lokalnych przedsiębiorców".
Zagrożenie dla danych i bezpieczeństwa państwa?
Ale to nie wszystko - Wipler wskazuje na jeszcze poważniejsze obawy: niejasne powiązania Temu z chińskimi władzami. Powołuje się przy tym na ekspertów, którzy twierdzą, że aplikacja może być narzędziem "tajnego nadzoru", zbierającym dane z telefonów użytkowników.
Jakby tego było mało, Poczta Polska od lat boryka się z problemem braku kluczowego certyfikatu bezpieczeństwa ABW, który wygasł jej jeszcze w 2022 roku – argumentuje parlamentarzysta.
"Czy to legitymizacja szkodliwych praktyk?"
Poseł nie kryje oburzenia: „Tego rodzaju strategiczne partnerstwo z podmiotem, który jest powszechnie oskarżany o jawne i świadome nieprzestrzeganie obowiązujących przepisów na szkodę państwa, konsumentów i przedsiębiorców stanowi de facto legitymizację takiej niezgodnej z przepisami i szkodliwej dla krajowej konkurencji działalności jaką prowadzi platforma Temu”.
W najbliższym czasie minister aktywów państwowych, do którego skierowane zostały pytania, będzie musiał ujawnić, czy wiedział o umowie z Temu z Pocztą oraz czy Poczta Polska konsultowała ten krok z innymi ministerstwami (rozwoju, finansów, cyfryzacji) i służbami w kwestii bezpieczeństwa