Uniwersytet Jagielloński: Naukowcy z Krakowa przygotowują się do misji
"Misja HYADES (HYdrogen And DEuterium Survey) – teleskop kosmiczny konstruowany przez naukowców z Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UJ – to ambitne przedsięwzięcie, które już za kilka lat wzleci na orbitę, by badać tajemnice pochodzenia ziemskiej wody i nie tylko" - informują w Uniwersytecie Jagiellońskim.
Sprawdzą skąd pochodzi woda na Ziemi
HYADES powstaje dzięki grantowi Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERC), przyznanemu zespołowi kierowanemu przez dr. Michała Drahusa. Teleskop, który zostanie umieszczony na pokładzie małego satelity, będzie prowadził obserwacje w ultrafiolecie – dokładnie w paśmie tzw. linii Lyman-alfa, będącej sygnaturą obecności wodoru i deuteru. Analizując stosunek tych dwóch izotopów w wodzie zawartej w kometach, naukowcy chcą lepiej zrozumieć, skąd pochodzi woda na Ziemi i czy jej źródła są pozaziemskie.
– W ciągu ostatnich 35 lat podobne badania przeprowadzono z największym trudem dla 12 komet i uzyskano niejednoznaczne wyniki. W ramach projektu HYADES przebadamy pod tym kątem około 50 komet i to w zaledwie 3 lata! – podkreśla dr Michał Drahus, kierownik projektu.
Start misji planowany jest na 2028 rok
Symboliczne jest, że przygotowania do misji HYADES zbiegają się w czasie z obecnością pierwszego Polaka na pokładzie ISS.
- Obecna misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego skłania do kilku istotnych refleksji – zauważa Piotr Orleański, Dyrektor Centrum Badań Kosmicznych PAN i prof. UJ, główny inżynier misji HYADES. – Dr Uznański-Wiśniewski realizuje na stacji m.in. eksperymenty związane z testowaniem pracy wyspecjalizowanego komputera w warunkach podwyższonej radiacji. To temat bardzo mu bliski – związany z jego wcześniejszą pracą naukową w CERN. Ale co ciekawe, to również tematyka szczególnie ważna dla nas – zespołu HYADES – bo budując instrument satelitarny musimy uwzględniać wpływ promieniowania na jego działanie. Komponenty elektroniczne ulegają stopniowej degradacji i to realne wyzwanie inżynieryjne - dodaje.
Jak przyznaje prof. Orleański, zbieżność działań nie kończy się na tej tematyce: - Sławosz Uznański-Wiśniewski pracował w CERN, a my prowadzimy testy w uniwersyteckim Synchrotronie SOLARIS. Właśnie tam, przy użyciu linii URANOS, wykorzystujemy promieniowanie Lyman-alfa do sprawdzania kluczowych komponentów naszego detektora. Obecnie testujemy pierwsze elementy instrumentu HYADES, a w ciągu roku planujemy zakończyć budowę i badania jego prototypu laboratoryjnego. Kolejnym krokiem będzie przygotowanie wersji lotnej. Integracja z satelitą oraz start misji planowane są na 2028 rok.
Kosmiczny teleskop przebada aż 50 komet
HYADES będzie w stanie przebadać aż 50 komet w ciągu zaledwie trzech lat – podczas gdy dotąd w całej historii badań kosmicznych udało się przeanalizować izotopowy skład zaledwie kilkunastu. Satelita będzie również gotów do obserwacji obiektów międzygwiezdnych – takich jak 1I/ʻOumuamua, 2I/Borisov czy niedawno odkryty 3I/ATLAS – które mogą przynieść dane o wodzie z innych układów planetarnych.
"Choć HYADES nie przewiezie człowieka na orbitę, jego naukowa misja ma wymiar równie inspirujący i pionierski. W czasie, gdy Polska z dumą śledzi udział swojego astronauty w misji ISS, Uniwersytet Jagielloński pokazuje, że udział w eksploracji kosmosu może prowadzić do odkryć o fundamentalnym znaczeniu dla nauki i rozwoju technologii" - zaznaczają w UJ.