Uratowali jelonka z kanału portowego. Lasso pomogło ratownikom z "Pioruna"
Zarzucili na rogi jelonka kowbojskie lasso zrobione z żeglarskiej liny i bezpiecznie doholowali zwierzaka do brzegu, by później... ponownie wyciągać go z wody. Tak załoganci ekologiczno-ratowniczej łodzi "Piorun” z Portu Gdańsk pomogli młodemu koziołkowi, który wpadł do portowego kanału.
Niecodzienną interwencję zaliczyła we wtorek po południu w okolicach Nabrzeża Westerplatte załoga ekologiczno-ratowniczej łodzi "Piorun” z Portu Gdańsk. Jak relacjonują marynarze, "młody koziołek wpadł w odmęty kanału portowego, bezradnie zmagając się z nurtem i zimną wodą”. Janusz Makowski z Pioruna, opowiada, że by pomóc zwierzęciu zastosowano lasso, które zarzucone na rogi jelonka, co pozwoliło przyciągnąć go w miejsce w okolicy nabrzeża Wolnego Obszaru Celnego, gdzie mógł sam wydostać się na brzeg.
- Jelonek, cały i zdrowy, choć wyraźnie zdezorientowany, pobiegł w stronę Brzeźna. Najwidoczniej coś go wystraszyło, bo nagle zawrócił… i ponownie wpadł do kanału. Na szczęście Piorun wciąż był na miejscu. Tym razem załoga wciągnęła koziołka na pokład i bezpiecznie przetransportowała w okolice Twierdzy Wisłoujście – relacjonują pracownicy Portu Gdańsk.
Jak poinformowano, całe zdarzenie zostało zauważone dzięki czujnemu oku Ośrodka Ratownictwa Portu Gdańsk, który jest wyposażony w monitoring wizyjny i nowoczesne centrum zarządzania elektronicznymi systemami zabezpieczeń.
- Częściej w kanale portowym zdarzają się dziki. Na początku bieżącego roku udało nam się jednego uratować – zastrzega Tomasz Wachowski, szyper „Pioruna”.