Uwaga. Wzmożony ruch wojskowych kolumn na drogach
Ćwiczenia "Żelazny Obrońca" na poligonach, także w Nowej Dębie
Wzmożony ruch pojazdów wojskowych wynika z serii ćwiczeń "Żelazny Obrońca", które odbywać się będą na poligonach w całym kraju. W planach są również działania w terenie przygodnym, poza ośrodkami wojskowymi. Sztab Generalny poinformował, że kolumny wojskowe będą obecne niemal we wszystkich województwach, a ich przejazdy obejmą autostrady, drogi ekspresowe i krajowe.
Na Podkarpaciu jednym z głównych miejsc manewrów będzie poligon w Nowej Dębie. To właśnie tam pojawią się żołnierze wyposażeni w ciężki sprzęt wojskowy, co oznacza większy ruch pojazdów także na trasach prowadzących do ośrodka. Sztab zaznaczył, że sam przejazd kolumn stanowi istotny element szkolenia.
Według zapowiedzi, w ćwiczeniach weźmie udział 34 tys. żołnierzy Wojska Polskiego i państw sojuszniczych. W działaniach uczestniczyć będzie ponad 600 jednostek sprzętu, reprezentujących wszystkie rodzaje sił zbrojnych. To największe tegoroczne przedsięwzięcie szkoleniowe polskiej armii.
Zasady przejazdu kolumn wojskowych
Sztab Generalny zapewnia, że ruch wojskowych kolumn będzie koordynowany w taki sposób, by zminimalizować utrudnienia dla kierowców. Przejazdy mają być eskortowane przez Żandarmerię Wojskową, pododdziały regulacji ruchu, a także we współpracy z policją i władzami lokalnymi.
Zgodnie z obowiązującymi zasadami, kolumna wojskowa może liczyć maksymalnie 20 pojazdów. Odległość między poszczególnymi kolumnami powinna wynosić co najmniej 500 metrów. Jeśli w kolumnie znajduje się 6 lub więcej pojazdów, otwiera i zamyka ją samochód oznaczony pomarańczową tablicą z symbolem trzech ciężarówek.
Dodatkowo pierwsze i ostatnie pojazdy wyposażone są w chorągiewki - niebieską z przodu i zieloną z tyłu. Wszystkie pojazdy poruszające się w kolumnie mają włączone światła mijania lub drogowe.
Wskazówki i apel do kierowców
Sztab Generalny podkreśla, że kolumny stosują się do przepisów ruchu drogowego. Wyjątkiem są pojazdy uprzywilejowane, takie jak Żandarmeria Wojskowa czy oddziały regulacji ruchu. Możliwe jest wyprzedzanie kolumn, jednak manewr musi być wykonany płynnie, bez przerywania, a wjazd pomiędzy pojazdy jest zabroniony.
Wojsko apeluje do kierowców, by zachowali szczególną ostrożność na drogach i stosowali się do poleceń osób zabezpieczających przejazdy. Ważne jest nie tylko bezpieczeństwo żołnierzy, ale również innych uczestników ruchu.
Jednocześnie przypomina się, by nie publikować w sieci zdjęć ani szczegółowych informacji dotyczących tras przejazdu, lokalizacji, godzin czy dat. Tego typu dane mogą dotyczyć nie tylko ruchu kolumn, ale także startów i lądowań wojskowych statków powietrznych.
Odpowiedź na manewry rosyjsko-białoruskie
Ćwiczenia "Żelazny Obrońca" mają charakter federacyjny, co oznacza połączenie wielu mniejszych manewrów w jedną skoordynowaną całość. Manewry prowadzone będą m.in. w Orzyszu, Ustce, a także na wspomnianym poligonie w Nowej Dębie.
Przedstawiciele rządu wskazują, że działania te są odpowiedzią na rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-2025, które we wrześniu mają się odbyć na terenie Białorusi. Według prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, weźmie w nich udział nawet 150 tys. żołnierzy obu państw. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, podkreślał już w maju, że polska odpowiedź to właśnie "Żelazny Obrońca".
Sztab Generalny Wojska Polskiego zaznaczył w komunikacie, że ćwiczenia nie są wymierzone przeciwko żadnemu państwu. Ich celem jest prezentacja jedności, profesjonalizmu i rosnących zdolności bojowych państw NATO. Podkreślono również, że polska armia przechodzi dynamiczne zmiany i wzmacnia swój potencjał obronny, co czyni ją istotnym elementem systemu bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej.