Wyjątkowe odkrycie w Dąbrowie Górniczej. Dokopali się do schronu z czasów II wojny światowej. W przyszłości może stać się atrakcją

W niedzielę 11 maja na terenie Szkoły Podstawowej nr 12 na osiedlu Kasprzaka w Dąbrowie Górniczej rozpoczęła się wyjątkowa akcja eksploracyjno-badawcza. Muzeum Miejskie Sztygarka wspólnie ze Stowarzyszeniem Eksploracyjno-Historycznym "Szaniec 1863" oraz członkami Śląskiej Grupy Detektorystów i niezależnymi pasjonatami historii postanowiło dostać się do nieczynnego i zasypanego schronu z czasów II wojny światowej.

Jeszcze w czasach PRL schron był dostępny, ale potem znalazł się pod ziemią. Teraz przyszedł czas, by na nowo mogli go zobaczyć właśnie pasjonaci historii, a z czasem także wszyscy inni, których ciekawią takie właśnie obiekty.

Trzeba było więc zlokalizować wejście do schronu, a następnie go bezpiecznie odkryć. Ostatecznie wszystko się udało. Okazało się, że wnętrze wygląda całkiem nieźle, co zostało potwierdzone odpowiednią dokumentacją fotograficzną oraz pomiarami. Schron nie jest spękany, w środku jest sucho. Na koniec wejście zostało ponownie zabezpieczone. I tak też zostanie do czasu, aż zapadną wiążące decyzje, co dalej zrobić ze schronem.

- Z radością informujemy, że wejście do schronu zostało zlokalizowane i odkopane, a sama konstrukcja – choć częściowo zasypana – zachowała się w dobrym stanie technicznym. Umożliwiło to bezpieczne wejście, wykonanie wstępnej dokumentacji oraz zebranie materiału badawczego - przekazało Muzeum Miejskie Sztygarka.

- W przyszłości rozważamy możliwość częściowego udostępnienia schronu zwiedzającym jako lokalnej atrakcji historycznej, przybliżającej mieszkańcom i młodzieży realia II wojny światowej na terenie Dąbrowy Górniczej - przekazało dąbrowskie muzeum.

Jak informuje dąbrowskie muzeum wszystkie prace zostały przeprowadzone z zachowaniem obowiązujących przepisów i zasad bezpieczeństwa.