W Godętowie może powstać otwarta strzelnica. Mieszkańcy i samorząd mają obawy

Skromna wieś Godętowo nieopodal Łęczyc stała się miejscem zagorzałej dyskusji, a to za sprawą planu utworzenia na jej obrzeżach otwartej strzelnicy. Właściciel gruntu zapewnia, że zrobi wszystko na wysokim poziomie, zgodnie z przepisami. Mieszkańcy jednak obawiają się szczególnie o hałas i wpływ obiektu na środowisko.
W Godętowie powstanie otwarta strzelnica? Mieszkańcy i władze gminy mają obawy12.06 w Godętowie odbyło się spotkanie mieszkańców z inwestorem
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Maciej Krajewski / Dziennik Bałtycki/Polska Press
Maciej Krajewski
  • W Godętowie powstanie otwarta strzelnica? Mieszkańcy i władze gminy mają obawy
  • W Godętowie powstanie otwarta strzelnica? Mieszkańcy i władze gminy mają obawy
  • W Godętowie powstanie otwarta strzelnica? Mieszkańcy i władze gminy mają obawy
  • W Godętowie powstanie otwarta strzelnica? Mieszkańcy i władze gminy mają obawy
[1/4] Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Maciej Krajewski / Dziennik Bałtycki/Polska Press

Liczyli na ciszę i spokój, a wkrótce mogą regularnie słyszeć wystrzały. Mieszkańcy Godętowa są zaniepokojeni pomysłem utworzenia w ich wsi otwartej strzelnicy. Plany te poznali ledwie kilka dni temu - po tym, jak do władz gminy Łęczyce trafił wniosek z regulaminem nowego obiektu.

Samorząd zorganizował w czwartek, 12 czerwca spotkanie dla mieszkańców Godętowa, na które zaprosił przedstawicieli inwestora oraz właściciela działki pod planowaną strzelnicę. Gmina Łęczyce miała już bowiem nieprzyjemną przygodę z podobną działalnością.

- Mieliśmy taki przypadek jeden, gdzie z soboty na niedzielę powstała strzelnica jako samowolka budowlana. Chcemy się ustrzec przed czymś takim, nie narażając ani pieniędzy inwestora, ani też dobroci czy cierpliwości mieszkańców - przyznał na spotkaniu Piotr Wittbrodt, wójt gminy Łęczyce.

Sam szef łęczyckiego samorządu nie jest przeciwny budowie - pod warunkiem, że taki obiekt zostanie odpowiednio zabezpieczony i nie będzie przeszkadzał mieszkańcom. A to przeszkadzanie właśnie może być problemem, gdyż wielu boi się przede wszystkim hałasu. Tym bardziej, że mieszkańcy Godętowa stale wyczekują otwarcia kolejnego odcinka Trasy Kaszubskiej, który spowoduje przerzucenie ruchu samochodowego z centrum wsi na drogę ekspresową.

- My tu przyjechaliśmy po ciszę i spokój. Pozbyliśmy się już praktycznie tej S6, a teraz coś takiego - mówi nam jedna z mieszkanek Godętowa.

Wszystko ma być zgodnie z przepisami

Pomysłodawcy strzelnicy omówili szczegóły planowanej inwestycji na czwartkowym spotkaniu. Jak wyjaśniali, ich celem nie jest „postawienie budki i strzelanie”, ale utworzenie pełnoprawnego, zgodnego z wszelkimi przepisami obiektu, który potencjalnie mógłby nawet rozsławić wieś oraz gminę.

- Chcielibyśmy zrobić strzelnicę taką, której w województwie pomorskim nie ma. Przede wszystkim bezpieczną, ale też taką, z której gmina by korzystała - mówił Dariusz Wróblewski, przedstawiciel właściciela działki.

Strzelnica miałaby powstać w lesie nieopodal trasy, prowadzącej w stronę Rozłazina (ul. Długa) - około 1,5 km od najbliższych zabudowań. Sama działka to teren po żwirowni, już zrekultywowany.

Jak zapewniali reprezentujący właściciela gruntu, na obiekcie wykorzystywana będzie broń kalibru do 12 mm. Strzelnica prawdopodobnie funkcjonowałaby 7 dni w tygodniu, aczkolwiek dokładne godziny otwarcia będą zależne od zainteresowania. Strzelania nie mają się przy tym odbywać wieczorami czy w nocy. Do współpracy inwestor zaangażował też już fachowców, pracujących m.in. w Trójmieście.

Same osie strzeleckie skierowane będą w stronę przeciwną, niż centrum Godętowa. Jeśli zaś chodzi o wytłumienie dźwięku i bezpieczeństwo to pomysłodawcy zakładają jeszcze usypanie 4-metrowych wałów, okalających strzelnicę, stanowiska natomiast znajdą się pod wiatami, obłożonymi wygłuszającym materiałem. Las ma stanowić dodatkową zaporę dla dźwięku.

Na ten moment nie ma jeszcze oficjalnych badań, dotyczących słyszalności wystrzałów we wsi. Wszystko ma być jednak zrobione zgodnie z obowiązującymi przepisami. Właściciel zakłada nawet, że gdyby hałas przekroczył normy, obiekt zostanie zamknięty.

- Dołożymy wszelkich starań, aby ten głos był jak najbardziej zredukowany. W momencie, gdy strzelnica już powstanie, oczywiście pod nadzorem pana wójta, zrobimy pomiary oficjalne. Jeśli dojdzie do sytuacji, w której my robimy wszystko zgodnie z regulaminem, staramy się jak najbardziej zredukować ten hałas, a te pomiary będą tak czy inaczej wykraczały poza ustalone normy, wtedy prawomocnie strzelnica będzie zamknięta - zapewniał Mateusz Miklaszewicz, również reprezentujący właściciela.

S6 bardziej będzie słychać?

Zapewnienia w dużej mierze nie przekonały mieszkańców. Wielu wciąż obawia się hałasu - czegoś, czego pragnęli uniknąć przeprowadzając się właśnie na wieś.

- To jest nasze miejsce do życia w ciszy i spokoju. Nie wyobrażam sobie zakłócenia tej ciszy i spokoju, zarówno w weekendy, jak i popołudniami - słychać było na czwartkowym spotkaniu.

- Wystarczy, że mamy wojnę na Ukrainie. Nie musimy słuchać strzałów w Godętowie! - dodawali inni zebrani.

Także wójt Wittbrodt za bardzo nie wierzył w pełne wyłapanie dźwięku wystrzału. Sam bowiem dobrze zna garnizonową strzelnicę w pobliskim Lęborku.

- Z jednostki, która była odległa 1,5 do 2 kilometrów wiadomo było, że strzelają i z czego nawet - twierdził szef łęczyckiego samorządu.

Pomysłodawcy obiektu jednak zapewniali, iż hałas wcale nie będzie tak odczuwalny.

- Myślę, że S6 będzie bardziej oddziaływała na Łęczyce i Godętowo dźwiękiem. Nikt tak naprawdę nie usłyszy tego strzału - twierdził Dariusz Wróblewski.

- Przyjmujemy, że ten głos, który państwo będą słyszeć rzekomo z naszej strzelnicy, można porównać do stukania dzięcioła w drzewo. A nawet może być cichszy - dodawał Mateusz Miklaszewicz.

Będą uważnie obserwować

Nie tylko głośność strzelnicy niepokoiła zebranych w Godętowie. Niektórzy zwracali uwagę na sam sens budowania takiego obiektu - między innymi skierowanego do młodzieży poprzez np. potencjalny klub strzelecki - pytając, czy naprawdę jest to coś, czego wieś chce i potrzebuje.

- Nie uważam, żeby dzieci na strzelnicy to był fajny pomysł. Bo strzelanie kojarzy się z zabijaniem. A po co wy strzelacie? - pytał jeden z mieszkańców.

Zarówno pomysłodawcy strzelnicy, jak i inni z obecnych wtórowali jednak, iż to samo można by powiedzieć o pistoletach na wodę czy kulki, do podobnej rozrywki młodzi też już i tak mają dostęp za pomocą telefonu, a poza tym w niektórych szkołach prowadzone są również zajęcia ze strzelania.

Poważne obawy są natomiast o wpływ strzelnicy na środowisko. Działka z trzech stron otoczona jest lasem. Spłoszone wystrzałami zwierzęta mogą np. gwałtownie wbiegać na szosę w stronę Rozłazina. Ponadto same strzelnice obowiązują zapisy Ustawy o broni i amunicji, która również reguluje te kwestie.

Gabriela Szmidtke, kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Klimatu w Urzędzie Gminy w Łęczycach, już zapowiedziała, że gmina pozostanie w kontakcie z prawnikami właśnie pod kątem wymagań środowiskowych planowanej inwestycji. Urzędnicy będą też stale śledzić postępy przedsięwzięcia, co wielokrotnie podkreślał sam wójt.

- Będę bardzo uważał na każdy nowy ruch i, zgodnie z przepisami (…), o tym wszystkim będę z inwestorami rozmawiał - mówił Piotr Wittbrodt. - Sprawie będę się mocno przyglądał. A Państwo też nie bierzcie tego za złe, bo oczywiście witamy inwestorów o ile to wszystko jest zgodne z prawem i nie zakłóca miru tu panującego. A niektórzy, ja też, zakładaliśmy, że w momencie powstania Trasy Kaszubskiej skończy się ten armagedon z ruchem w Godętowie. Zrobi się spokojniej, bezpieczniej.

Szef łęczyckiego samorządu namawiał też, by dyskusja o strzelnicy nie przerodziła się w kłótnie.

- My możemy na siebie pokrzyczeć, tu się pogniewać wszyscy razem. Ale nie o to chodzi. Jeżeli panowie mają taki zamiar, właściciel gruntu widzi dla siebie z tego jakiś profit, to po drodze on też będzie dotyczył gminy. Jeżeliby się wszystko odbyło zgodnie z przepisami i bez konfliktu społecznego. Bo tego konfliktu bym bardzo nie chciał - zaznaczył Piotr Wittbrodt.

Mieszkańcy, podobnie jak urząd, również planują uważnie obserwować dalszy rozwój sytuacji.

- Obietnice są obietnicami. Praktycznie żadne badania nie są na dziś zrobione, a zrobić je można dopiero, gdy ta strzelnica rzeczywiście już będzie funkcjonować - komentuje pani Iwona, jedna z mieszkających najbliżej planowanego obiektu. - Obawiamy się dalej (…). Nie jesteśmy przekonani do tego, żeby ta strzelnica w ogóle powstała

Wybrane dla Ciebie

Odnowione nabrzeże, a obok rdzewiejące sprzęty. Nad Wisłą w Starym Fordonie wciąż bałagan
Odnowione nabrzeże, a obok rdzewiejące sprzęty. Nad Wisłą w Starym Fordonie wciąż bałagan
Lekcja kaszubskiej tożsamości.  4. Gdańskie Dni Kaszubskie
Lekcja kaszubskiej tożsamości. 4. Gdańskie Dni Kaszubskie
Co dalej z ratami kredytów w złotówkach?  Wkrótce ważny wyrok w sprawie WIBOR
Co dalej z ratami kredytów w złotówkach? Wkrótce ważny wyrok w sprawie WIBOR
Pierwsze kurki już w czerwcu? Początek sezonu grzybowego szybciej niż zwykle
Pierwsze kurki już w czerwcu? Początek sezonu grzybowego szybciej niż zwykle
Jedno z najczystszych lubuskich jezior. Była tu tylko przyroda
Jedno z najczystszych lubuskich jezior. Była tu tylko przyroda
Klinika Onkohematologii Dziecięcej w Rzeszowie działa już 10 lat. Prezenty dla pacjentów od Caritas
Klinika Onkohematologii Dziecięcej w Rzeszowie działa już 10 lat. Prezenty dla pacjentów od Caritas
Temperatura Bałtyku znacznie poniżej średniej. Co z wakacjami?
Temperatura Bałtyku znacznie poniżej średniej. Co z wakacjami?
Kierowca osobówki nie ustąpił pierwszeństwa. Motocyklista nie żyje
Kierowca osobówki nie ustąpił pierwszeństwa. Motocyklista nie żyje
Syndrom złamanego serca może być śmiertelny
Syndrom złamanego serca może być śmiertelny
Codex Gigas. Czy naprawdę powstał z pomocą Lucyfera?
Codex Gigas. Czy naprawdę powstał z pomocą Lucyfera?
Pożar na Młocinach. Dym nad Warszawą był widoczny z wielu kilometrów
Pożar na Młocinach. Dym nad Warszawą był widoczny z wielu kilometrów
Sztuczna inteligencja szacuje wiek biologiczny na podstawie zdjęć twarzy pacjentów z rakiem
Sztuczna inteligencja szacuje wiek biologiczny na podstawie zdjęć twarzy pacjentów z rakiem