W Magurskim Parku Narodowym podsłuchują las. Specjalne urządzenia rejestrują śpiew ptaków, a ornitolog określa gatunki lęgowe w parku

W Magurskim Paku Narodowym realizowany jest projekt teledetekcyjny, czyli słuchania lasu. Rozmieszczone w terenie odbiorniki nagrywają śpiew ptaków. Na podstawie zarejestrowanych dźwięków ornitolog identyfikuje ptaki lęgowe na terenie parku. Po ptakach będą słuchane i rozpoznawane nietoperze.
Badania w lesieW Magurskim Parku Narodowym podsłuchują las
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe Stock
Bogdan Hućko

Podsłuchiwanie ptaków funkcjonuje od kwietnia br. Ptaki na wiosnę są najbardziej rozśpiewane.

Urządzenia rejestrują śpiew ptaków

W Magurskim Parku Narodowym kierownik zespołu ds. ochrony przyrody Damian Nowak rozmieścił w terenie 65 takich urządzeń, zawieszając na drzewach. Są to odbiorniki wielkości telefonu komórkowego, posiadające bardzo czuły mikrofon i moduł, który umożliwia włączenie się urządzenia w odpowiednim czasie. Ornitolog jedzie w teren, zgrywa do bazy zarejestrowane dźwięki i rozpoznaje na podstawie śpiewu ptaków jakie gatunki lęgowe bytują w parku. Niewykluczone, że w przyszłości rozpoznawać ptaki na podstawie ich śpiewu i określać gatunki, będzie sztuczna inteligencja.

Sięgnięto po zdobycze techniki, bo człowiek będąc w terenie powoduje płoszenie. W przypadku obserwatorów występował też inny problem, żeby dotarł o godzinie 5 w dane miejsce. Okazuje się, że rejestrowanie ptasich śpiewów o godzinie 5 i na przykład o godzinie 9 daje już różne wyniki. Ptaki na wiosnę śpiewają przede wszystkim wcześnie rano, bladym świtem i na podstawie tych zarejestrowanych dźwięków te ptaki później można rozpoznawać.

Niezależnie od pogody taki odbiornik włącza się automatycznie, pracuje 15 minut, pół godziny w zależności od tego jaki interwał czasowy zostanie mu zadany i wyłączy się, żeby oszczędzać baterie. W MPN podkreślają, że nie ma potrzeby rejestrowania przez kilka godzin, bo w na przykład w południe aktywność głosowa ptaków jest znikoma. Po prostu szkoda baterii.

Nowatorskie rozwiązanie

Po ptakach podsłuchiwane będą nietoperze, które posługują się echolokacją.

Jest to nowatorskie rozwiązanie. W żadnym parku w Polsce takich badań nie prowadzono. Były próby w Białowieży, ale w mniejszym zakresie. W Magurskim Parku Narodowym podsłuchiwanie ptaków ma być kontynuowane przez kolejne cztery lata, po to, żeby wiedzieć jakie gatunki żyją na terenie parku, czy pojawiają się jakieś nowe.

- Projekt pod nazwą usprawnienie zarządzania ochroną przyrody ostoi Natura 2000 w Magurskim Parku Narodowym w oparciu o nowe systemy monitoringowe i aktualizację danych z terenu jest świetnym nowatorskim pomysłem stworzonym przez naszych pracowników, który nam pomoże w inwentaryzacji ptaków, nietoperzy oraz drzewostanów i leśnych siedlisk Natura 2000, co pozwoli właściwie planować działania ochronne – mówi Norbert Kieć, dyrektor Magurskiego Parku Narodowego.

Do tej pory określanie liczebności ptaków odbywało się metodą tradycyjną przez kierownika zespołu ds. ochrony przyrody Damiana Nowaka.

– Po prostu słuchał lasu własnymi uszami, zliczał te gatunki, zaznaczał na powierzchniach próbnych. Słuch człowieka jest czasem lepszy, czasem gorszy, bywa że zawodny. Bywaliśmy na powierzchniach próbnych kilka razy w roku. Teraz to urządzenie włącza się każdy dzień, o stałych godzinach. Możliwe, że gatunki ptaków, o których nie wiedzieliśmy, że mogą znajdować się na tych powierzchniach, to urządzenie będzie nam wyłapywało – podkreśla Norbert Kieć.

Magurski Park Narodowy na realizację projektu uzyskał dofinansowanie z Unii Europejskiej, w ramach działania FENX.01.05.Ochrona przyrody i rozwój zielonej infrastruktury, priorytetu FENX.01 Wsparcie sektorów energetyka i środowisko z Funduszu Spójności, programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027. Instytucją wdrażającą jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Wybrane dla Ciebie

Luzino świętuje 780-lecie miejscowości. Zabawa trwa tu do wieczora
Luzino świętuje 780-lecie miejscowości. Zabawa trwa tu do wieczora
XI Diecezjalna Pielgrzymka do Sanktuarium Świętej Kingi w Nowym Korczynie. Zobacz zdjęcia
XI Diecezjalna Pielgrzymka do Sanktuarium Świętej Kingi w Nowym Korczynie. Zobacz zdjęcia
Zduńska Wola: Sportowa Kępina już działa. Nad zalewem jest coraz więcej mieszkańców
Zduńska Wola: Sportowa Kępina już działa. Nad zalewem jest coraz więcej mieszkańców
Szczecinek: Tłumy na koncercie zespołu LemON
Szczecinek: Tłumy na koncercie zespołu LemON
Lubawa: 12-latek na elektrycznej hulajnodze wpadł pod samochód dostawczy. Nie miał kasku
Lubawa: 12-latek na elektrycznej hulajnodze wpadł pod samochód dostawczy. Nie miał kasku
Kontraktowe przyspieszenie. Były młodzieżowy reprezentant Polski zostaje
Kontraktowe przyspieszenie. Były młodzieżowy reprezentant Polski zostaje
27 tysięcy trupów. Czy Gall Anonim okłamał swoich czytelników?
27 tysięcy trupów. Czy Gall Anonim okłamał swoich czytelników?
Gliwicka Parkowa Prowokacja Biegowa 2025. Ponad 300 biegaczy nie dało się wakacjom
Gliwicka Parkowa Prowokacja Biegowa 2025. Ponad 300 biegaczy nie dało się wakacjom
Podkarpacie: Burze, silny wiatr i możliwy grad. IMGW ostrzega
Podkarpacie: Burze, silny wiatr i możliwy grad. IMGW ostrzega
Mysłowice: Groźny wypadek. 52-latek wymusił pierwszeństwo. Jedna osoba trafiła do szpitala
Mysłowice: Groźny wypadek. 52-latek wymusił pierwszeństwo. Jedna osoba trafiła do szpitala
Ksiądz przyznał się do brutalnego zabójstwa. Zabił kolegę siekierą, a potem podpalił jego zwłoki
Ksiądz przyznał się do brutalnego zabójstwa. Zabił kolegę siekierą, a potem podpalił jego zwłoki
"Panowie i hrabiowie" w Malborku. Stowarzyszenie odpowiada radnemu miejskiemu w "sprawie NSDAP"
"Panowie i hrabiowie" w Malborku. Stowarzyszenie odpowiada radnemu miejskiemu w "sprawie NSDAP"