W sądzie oświadczył, że jest złym człowiekiem. Bartłomiej B. skazany za zabójstwo ojca i brata

Przyznał się do winy, dokładnie też zrelacjonował przebieg zbrodni. Prokurator żądał dla niego dożywocia, obrońca wnioskował o jak najniższy wymiar kary. Sędzia wydał własne orzeczenie.
 Fot. Licencjodawca
lublin112.pl
Fot. Licencjodawca

Przed Sądem Okręgowym w Zamościu zapadł wyrok dla Bartłomieja B., oskarżonego o zabójstwo dwóch osób: brata i ojca. Zbrodnia miała miejsce 3 lipca ub.r. w miejscowości Zagumnie w powiecie biłgorajskim. Mężczyzna odpowiadał również za ucieczkę ze szpitala psychiatrycznego, w którym był dozorowany przez funkcjonariuszy służby więziennej, jak też o kradzież dwóch samochodów.

Mężczyzna już na początku procesu, w ubiegłym miesiącu, przyznał się do wszystkich stawianych mu zarzutów. Oświadczył również, że chce złożyć wyjaśnienia w tej sprawie. Zrelacjonował dokładnie wydarzenia z dnia, kiedy to dokonał podwójnej zbrodni. Wskazał, iż wszystko co się wydarzyło, jest tylko jego winą. Oświadczył jednocześnie, że jest alkoholikiem, a za swoje błędy zawsze winił innych, nigdy siebie. Dodał też, że jest po prostu złym człowiekiem.

W związku z tym proces zakończył się już na drugiej rozprawie. W mowie końcowej prokurator zażądał dla 35-latka kary dożywotniego pozbawienia wolności. Wskazał na jego skrajne zdemoralizowanie, a tym samym konieczność izolacji od społeczeństwa. Natomiast obrońca wnioskował, aby sąd wziął pod uwagę dotychczasową niekaralność swojego klienta, a także fakt jego choroby alkoholowej i skruchę, a tym samym wniósł o jak najniższy wymiar kary.

Ostatecznie sędzia postanowił, że Bartłomiej B. będzie miał jeszcze szansę zaistnieć wśród społeczeństwa, a tym samym udowodnić, czy jego skrucha jest szczera. Mianowicie skazał mężczyznę na karę 30 lat pozbawienia wolności zaznaczając, że za kratkami musi on spędzić co najmniej 20 lat. Dopiero wówczas będzie mógł starać się o ewentualne przedterminowe zwolnienie. Wyrok nie jest prawomocny.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy Tomyśl: Poważny wypadek na autostradzie A2. Trwa reanimacja
Nowy Tomyśl: Poważny wypadek na autostradzie A2. Trwa reanimacja
Zakopane: Smaki, dźwięki i kolory z całej Europy
Zakopane: Smaki, dźwięki i kolory z całej Europy
Bydgoszcz: Japońskie show na Starym Rynku. Pokaz starożytnej sztuki
Bydgoszcz: Japońskie show na Starym Rynku. Pokaz starożytnej sztuki
Chorzów: Zmiana organizacji komunikacji miejskiej od 9 sierpnia
Chorzów: Zmiana organizacji komunikacji miejskiej od 9 sierpnia
Charzykowy: Niesforne gacie ponownie na Festiwalu Piosenki Żeglarskiej
Charzykowy: Niesforne gacie ponownie na Festiwalu Piosenki Żeglarskiej
Sosnowiec: Czy fontanna w Parku Dietla odzyska blask?
Sosnowiec: Czy fontanna w Parku Dietla odzyska blask?
Kraków: Targi Sztuki Ludowej znów goszczą na Rynku Głównym
Kraków: Targi Sztuki Ludowej znów goszczą na Rynku Głównym
Gorlice: To był Fun Day! Zwieńczenie Tygodnia Pozytywnych Inicjatyw
Gorlice: To był Fun Day! Zwieńczenie Tygodnia Pozytywnych Inicjatyw
Kalisz: Potańcówka na Głównym Rynku. Zobacz zdjęcia
Kalisz: Potańcówka na Głównym Rynku. Zobacz zdjęcia
Konin: Pijany kierowca uciekał przed policją. Trafił za kratki
Konin: Pijany kierowca uciekał przed policją. Trafił za kratki
Palił się ciągnik i kombajn. Apel o ostrożność podczas prac polowych
Palił się ciągnik i kombajn. Apel o ostrożność podczas prac polowych
Kiedyś kończył się tu Czarków. Kleczewska zmieniła się nie do poznania
Kiedyś kończył się tu Czarków. Kleczewska zmieniła się nie do poznania