Zakopane: Smaki, dźwięki i kolory z całej Europy
Kulinarna podróż bez paszportu
Na licznych stoiskach można spróbować przysmaków z każdego zakątka Polski, ale także z Litwy, Łotwy, Węgier i Włoch. Od aromatycznych włoskich serów i wędlin, przez podhalańskie oscypki, po nalewki, syropy i słodycze - każdy znajdzie coś dla siebie. Nie brakuje też wyrobów rękodzielniczych, od ciepłych wełnianych swetrów po unikatowe pamiątki.
- To prawdziwy festiwal smaków, zapachów i kolorów - podkreśla Iwona Kiwacka-Majerczyk, dyrektor Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury. - Wystawców jest blisko 80, a ich oferta to efekt pracy rąk ludzi, którzy wkładają w te produkty serce i tradycję.
Scena pełna muzyki i tańca
Codziennie na scenie pojawiają się regionalne zespoły góralskie oraz artyści z zagranicy. Wieczory należą do gwiazd - pierwszego dnia publiczność bawili Trebunie-Tutki, a w kolejnych dniach wystąpią m.in. Holeviaters, Mitra oraz Karczmarze. Oprócz koncertów, w programie znalazły się pokazy rzemiosła, warsztaty kulinarne i spotkania z żywą kulturą.
Sobotnia rywalizacja i niedzielne święto rodu Gąsieniców
Szczególnie intensywnie zapowiada się sobota - do Zakopanego przyjedzie 11 kół gospodyń wiejskich z Małopolski, które zmierzą się w wojewódzkim finale konkursu "Bitwa Regionów 2025". Goście będą mogli nie tylko kibicować, ale także spróbować przygotowanych potraw.
W niedzielę odbędzie się wyjątkowe wydarzenie - obchody 500-lecia rodu Gąsieniców. Na scenie pojawią się m.in. Mała Armia Janosika, Lombard, Ciupaga, Hanka Rybka z zespołem, Jedla oraz Mateusz Ziółko, który poprowadzi koncert.
Targi z duszą
Organizatorzy podkreślają, że Europejskie Targi Produktów Regionalnych to nie tylko handel, ale także okazja do poznania kultur, tradycji i historii regionów.
- Chcemy, aby każdy odwiedzający poczuł się jak w podróży po różnych zakątkach Europy - dodaje Iwona Kiwacka-Majerczyk. - To przestrzeń, w której można spróbować, posłuchać, zobaczyć i poczuć, czym jest autentyczność.