Warszawa: 45-latek aresztowany za kradzieże łańcuszków
Policjanci z Wydziału Kryminalnego komendy na Pradze Północ zwalczający przestępczość przeciwko mieniu pracowali nad zatrzymaniem mężczyzny, który zrywał kobietom łańcuszki. Mężczyzna najpierw obserwował swoją ofiarę, a potem działał z zaskoczenia, podchodząc do niej na ulicy, najczęściej jednak okradał pasażerki autobusów miejskich. Łączna wartość zrabowanej przez niego biżuterii wyniosła 8.000 złotych. Policjanci bardzo szczegółowo przeanalizowali trzy takie zdarzenia z czerwca br. i dwa z lipca.
Ustalenia, które operacyjni wykonali pomogły im wytypować złodzieja. Mężczyzna był już wcześniej notowany za różne przestępstwa. Jego zatrzymanie było utrudnione, bowiem 45-latek nie miał stałego miejsca pobytu i ciągle się przemieszczał.
Kryminalni w wyniku działań terenowych zgromadzili bardzo dużo informacji, które pomogły im zatrzymać 45-latka w wyniku dynamicznej akcji w jednym z miejskich autobusów. W trakcie dalszych działań operacyjni ustalili, że mężczyzna skradzioną biżuterię sprzedawał w lombardzie.
W czwartek 45-latek został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga Północ. Odpowie za pięć kradzieży zuchwałych. Za te przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zawnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. W piątek sąd ten wniosek uwzględnił.