Jaworzno: Nastolatkowie w autobusie pobili mężczyznę
Nastolatkowie w Jaworznie napadli na 43-latka w autobusie, bo zwrócił im uwagę. Jeden pobił też niepełnosprawnego 62-latka...
Trudno o ich zachowaniu powiedzieć coś innego niż to, że było skandaliczne. Nawet jeśli byli wtedy pod wpływem alkoholu lub narkotyków - o co podejrzewa ich policja. W Jaworznie, trójka 17-latków pobiła dwie osoby.
Najpierw nastolatkowie zaatakowali w autobusie 43-latka. Mężczyzna zwrócił im uwagę, ponieważ uznał, że ich zachowanie w autobusie - którym wspólnie jechali - było nieodpowiednie.
- Napastnicy zaatakowali mężczyznę, bijąc i kopiąc go w głowę oraz tułów - mówi mł. asp. Justyna Wiszowaty, oficer prasowa policji w Jaworznie, dodając, iż powodem dla którego pobity 43-latek zwrócił uwagę nastolatkom było to, że zaczepiali oni innych pasażerów, zwłaszcza kobiety jadące autobusem.
Już bez jakiegokolwiek "pretekstu", jeden z 17-latków zaatakował natomiast niepełnosprawnego 62-latka. Jak przekazują policjanci, agresor zadawał mu ciosy w głowę, a ich efektem był upadek, który wywołał u chorego mężczyzny obrażenia.
I choć później wszyscy nastolatkowie uciekli, nie zdołają oni uciec od odpowiedzialności. Dwóch z nich zostało zatrzymanych już dzień po pobiciach.
- Trafili oni do policyjnego aresztu, a dzień później usłyszeli zarzuty za udział w pobiciu o charakterze chuligańskim. Jeden z nich usłyszał dwa zarzuty: udział w pobiciu mężczyzny w autobusie oraz napaści na niepełnosprawnego 62-latka - informuje mł. asp. Justyna Wiszowaty, dodając, że z ustaleń policjantów wynika, iż zatrzymani mają powiązania ze środowiskami pseudokibiców klubów piłkarskich z Katowic i Krakowa.
Nieco dłużej na wolności przebywał trzeci z napastników. I on został jednak zatrzymany. Przedstawiono mu także zarzut. - Udziału w pobiciu - precyzuje oficer prasowa KMP w Jaworznie.
Dwóch nastolatków jest już w tymczasowym areszcie. Trzeci może tam trafić. Wszystkim grozi więzienie
Aktualnie - jak postanowił sąd - dwóch zatrzymanych w pierwszej kolejności 17-latków przebywa w tymczasowym areszcie. Ich śladem może też pójść trzeci z zatrzymanych.
- Policjanci również zawnioskowali o tymczasowy areszt - słyszymy w jaworznickiej KMP, w której dodają jednak, że decyzję w tym zakresie będzie podejmował sąd.
Sąd podejmie także decyzję o wyroku wobec nastolatków. Wiadomo, że grozi im kara pięciu lat więzienia, lecz niewykluczone, że biorąc pod uwagę okoliczności w postaci chuligańskiego charakteru sprawy, może ona zostać podwyższona. Wiadomo, że do zarzucanych im czynów, 17-latkowie przyznali się.