Warszawa: Leśny skwer na Bielanach wywołał burzę

Zaledwie 379 głosów mieszkańców wystarczyło, by projekt "Skwer leśny Przy Agorze" znalazł się wśród zwycięskich propozycji budżetu obywatelskiego Bielan. Choć inwestycja ma ruszyć w przyszłym roku, już teraz pojawiły się gorące dyskusje na ten temat.

Projekt, wyceniony na pół miliona złotych, zakłada rewitalizację istniejącego zadrzewionego terenu między przychodnią przy ul. Przy Agorze 16B a żłobkiem nr 15 przy ul. Wrzeciono 22. Celem jest stworzenie kameralnej, zielonej przestrzeni rekreacyjnej dla mieszkańców całego osiedla. Zgodnie z planem, na skwerze pozostaną istniejące drzewa - głównie klony, lipy i topole. Przewidziano: remont i poszerzenie ścieżek pieszych, wymianę nawierzchni na utwardzoną, nowe rabaty kwiatowe i nasadzenia krzewów, podszycie z barwinka pospolitego, który stworzy zielony dywan między drzewami, ławki z oparciem, ławki-huśtawki oraz siedziska wokół drzew, kosze na odpady i elementy małej architektury.

Celem projektu jest stworzenie miejsca odpoczynku i integracji, które zachowa naturalny, leśny charakter Wrzeciona.

Zanim jednak projekt ruszył na dobre, pojawiły się pierwsze głosy niepokoju. Część mieszkańców obawia się, że poszerzanie i utwardzanie ścieżek może uszkodzić systemy korzeniowe drzew.

- Ogromnym zagrożeniem jest prowadzenie prac budowlanych w sposób niezgodny ze standardami ochrony drzew. Jeśli nie zostaną zachowane odpowiednie procedury, drzewa umrą, mimo że formalnie zostały "ocalone" przed wycinką - pisze jedna z mieszkanek.

Inna zwraca uwagę na aspekt bezpieczeństwa: - Jestem miłośniczką przyrody, ale niektóre drzewa na Przy Agorze 16 mają odkryte korzenie i odpadającą korę. Przy silnym wietrze obawiam się, że mogą runąć na budynek. Już zdarzały się sytuacje, gdy konary spadały na samochody. Szanujmy przyrodę, ale szanujmy też ludzi - apeluje mieszkanka Wrzeciona.

Choć projekt cieszy się poparciem, dyskusja pokazuje, że realizacja zielonych inwestycji w gęsto zabudowanych osiedlach wymaga szczególnej ostrożności i dialogu z mieszkańcami. Władze dzielnicy zapowiadają, że wszelkie prace będą prowadzone z zachowaniem zasad ochrony drzew.