Warszawa: Pseudokibice pobili mężczyznę w klubowym sklepie Legii
Wszedł w koszulce "wrogiej" drużyny do sklepu dla legionistów
O sprawie poinformował TVN24, powołując się na relację naocznego świadka. Do incydentu miało dojść na godzinę przed rozpoczęciem meczu, czyli około 20:00, w sklepie z klubowymi gadżetami Legia FanStore na stadionie przy ul. Łazienkowskiej 3.
49-letni mężczyzna pojawił się w sklepie ubrany w czerwoną koszulkę innej drużyny piłkarskiej. Wywołał tym wściekłość przebywających tam "legionistów". W mediach społecznościowych pojawiły się niepotwierdzone spekulacje, że była to koszulka Wisły Kraków - szalikowcy Legii Warszawa i Wisły żywią wobec siebie wrogość.
Grupka klientów sklepu zachowywała się wobec 49-latka agresywnie, domagając się, by zdjął problematyczną koszulkę. Ten bronił się, że przyszedł kupić koszulkę Legii, ale kibice nie dali temu wiary. Kiedy podszedł do kasy, tamci zaatakowali go i pobili po twarzy (według informacji TVN24, z użyciem kastetu).
Policja tłumaczy się w sprawie pobicia kibica
Z relacji świadka dla TVN24 wynika, że ochrona sklepu zachowywała się wobec tych wydarzeń biernie. Na miejsce wezwano policję, ale nie zatrzymała ona żadnego z napastników. Wylegitymowała natomiast pokrzywdzonego.
- Na miejscu interweniowali policjanci, którzy w okolicach stadionu zabezpieczali imprezę masową - informował rzecznik Komendy Rejonowej Policji dla Śródmieścia, mł. asp. Jakub Pacyniak. - Gdy tylko pojawiła się taka informacja, że jest konieczność podjęcia interwencji, policjanci podjęli czynności na miejscu, w tym rozmawiali z pokrzywdzonym i go wylegitymowali. Dopełnili wszelkich obowiązków w związku z tą sytuacją.
Rzecznik podał również TVN24, że zaatakowany mężczyzna złożył na policji oficjalne zawiadomienie w sprawie pobicia. Jego obrażenia nie wymagały hospitalizacji.