Warszawa: Rondo bije rekordy. Tysiące mandatów za jazdę na czerwonym
Rekordowa liczba mandatów na warszawskim rondzie Wojnara. Aż 14 861 wykroczeń w pół roku
Warszawskie rondo Wojnara, na którym spotykają się ulice Hynka, Łopuszańska oraz aleja Krakowska, jest zdecydowanym liderem wśród miejsc, gdzie kierowcy łamią przepisy dotyczące przejazdu na czerwonym świetle. W pierwszej połowie roku zarejestrowano tam aż 14 861 wykroczeń, co daje średnio 80 przypadków dziennie. To liczba, która znacznie wyprzedza inne lokalizacje w kraju. Dla porównania, w Łodzi zarejestrowano o ponad 11 tysięcy wykroczeń mniej.
- Rondo Wojnara zostało objęte surowym nadzorem 28 kamer, które bezlitośnie wychwytują kierowców ignorujących czerwone światło,
- każde takie wykroczenie wiąże się z mandatem w wysokości 500 zł oraz przyznaniem 15 punktów karnych,
- w przypadku powtarzających się naruszeń kara może zostać podwojona,
- ponadto, łamanie przepisów na przejazdach kolejowych skutkuje mandatem nawet do 2000 zł, a w przypadku recydywy kara może wynieść aż 4000 zł.
Niebezpieczne przyspieszanie na "pomarańczowym". Kierowcy nie zdają sobie sprawy z konsekwencji
Choć wielu kierowców traktuje pomarańczowe światło jako sygnał do przyspieszenia, aby zdążyć przejechać przez skrzyżowanie, eksperci ostrzegają, że takie zachowanie jest nie tylko niebezpieczne, ale również kosztowne. Ponadto, system Red Light działa w sposób bezwzględny, nie ostrzegając kierowców, jak to ma miejsce w przypadku fotoradarów. W efekcie, wykroczenia są rejestrowane tam, gdzie kamery są obecne, podczas gdy na innych skrzyżowaniach kierowcy mogą nie być świadomi ryzyka.
System Red Light rozszerza się na Mazowszu. Kolejne lokalizacje wkrótce
Obecnie system Red Light funkcjonuje w pięciu miejscach na Mazowszu, a w planach są kolejne lokalizacje. Dzięki tym rozwiązaniom, władze liczą na zmniejszenie liczby wykroczeń drogowych i poprawę bezpieczeństwa na najniebezpieczniejszych skrzyżowaniach w regionie.