Warszawa: Rowerzyści chcą jeździć w obu kierunkach i czekają na zmiany
- Ulica Czerska stanowi ważny szlak komunikacyjny między Chełmską a Podchorążych, biegnący równolegle do Czerniakowskiej. Na znacznej części tej trasy obowiązuje jednak ruch jednokierunkowy, co uniemożliwia legalny przejazd rowerem - zwraca uwagę radny Mokotowa Jacek Grzeszak.
Samorządowiec zapytał władze dzielnicy, czy planowane jest wprowadzenie na tej ulicy kontraruchu rowerowego, czyli możliwości jazdy rowerem "pod prąd". Jeśli nie - co stoi na przeszkodzie, by zmienić organizację ruchu i dopuścić ruch rowerowy w obu kierunkach?
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Biuro Ruchu Drogowego dało zielone światło
Z odpowiedzi Biura Zarządzania Ruchem Drogowym Urzędu m.st. Warszawy wynika, że kontraruch rowerowy na ul. Czerskiej - na odcinku od ul. Krasnołęckiej do Chełmskiej - został już zatwierdzony w projekcie organizacji ruchu przygotowanym przy okazji rozszerzania strefy płatnego parkowania na Mokotowie.
Jednak z powodu zakresu projektu i krótkiego terminu realizacji, nie udało się doprowadzić go aż do skrzyżowania z Chełmską. Jak wyjaśniają urzędnicy, wymagałoby to przebudowy skrzyżowania - tak, aby objąć sygnalizacją świetlną także rowerzystów i dostosować sterowanie do nowych warunków ruchu.
Pomysł dobry, ale brakuje funduszy
- Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym przychyla się do pomysłu wprowadzenia kontraruchu na skrzyżowaniu Czerskiej i Chełmskiej. Zapowiedziało też rozmowy z Zarządem Dróg Miejskich na temat możliwości przebudowy tego skrzyżowania i zintegrowania infrastruktury rowerowej w tym miejscu. Jednocześnie ZDM poinformował, że nie dysponuje obecnie pieniędzmi na realizację tego zadania - przekazał burmistrz Mokotowa Rafał Miastowski.