Warszawa: Samica nosorożca indyjskiego przyjechała do zoo
Nowa mieszkanka Warszawskiego Zoo
Do Warszawskiego Zoo przyjechała nowa mieszkanka - samica nosorożca indyjskiego, 35-letnia Jhansi. Jej przyjazd jest nie tylko wynikiem troski Warszawskiego Zoo o zwierzęta, ale także przemyślanej decyzji koordynatora gatunku, który postanowił o przeniesieniu samicy do stołecznego ogrodu.
Jhansi urodziła się 20 lipca 1990 roku w San Diego Zoo Safari Park. Do Warszawy trafiła z berlińskiego zoo. To już dojrzała samica, prawdziwa seniorka wśród nosorożców. Urodziła czworo młodych, w tym także Jacoba, który mieszkał w stołecznym ogrodzie aż do stycznia tego roku. Jacob - nazywany przez opiekunów Kubą - wraz ze swoją partnerką Shikari doczekał się trójki dzieci. Po śmierci Kuby, Shikari mieszkała sama. Aż do dziś, kiedy dołączyła do niej... teściowa.
- W życiu relacje między teściową a synową bywają różne - mówi Kierowniczka Sekcji Słoniarnia i Nosorożce, Patrycja Kasprzak - jednak mamy nadzieję, że nasze dziewczyny się dogadają!
Hodowla to nie jedyna misja ogrodów zoologicznych
Jhansi i Shikari nie będą już brały udziału w rozrodzie - Jhansi z racji wieku, a Shikari ze względów zdrowotnych. Ich spotkanie ma na celu zapewnienie odpowiednich warunków w późniejszych latach życia. Początkowo samice zamieszkają w osobnych boksach, ale jeśli z czasem ich relacje "przez płot" staną się przyjazne, będą dzielić ze sobą wybieg.
- Zoo to nie tylko miejsce narodzin. Równie ważna jak hodowla jest troska o starsze zwierzęta. Opieka geriatryczna to dziś jedno z większych wyzwań w nowoczesnych ogrodach zoologicznych - wymaga wiedzy, cierpliwości i odpowiednich warunków - podkreśla dr Agnieszka Czujkowska z Warszawskiego Zoo.
Stołeczny ogród zoologiczny angażuje się w ochronę gatunków nie tylko poprzez hodowlę, ale również poprzez zapewnianie odpowiedzialniej opieki starszym zwierzętom. To właśnie one wymagają szczególnego podejścia. Obecność Jhansi w Warszawie to ważny element misji ogrodu.
- Jhansi i Shikari to wyjątkowe, doświadczone samice. Chcemy dać im spokojne, bezpieczne życie w otoczeniu, które rozumie ich potrzeby. Naszym celem jest zagwarantowanie im jak najlepszej opieki i komfortu na tym etapie życia - dodaje dr Czujkowska.