Warszawa: Szalone Dni Muzyki. Największe święto muzyki klasycznej
Szalone Dni Muzyki 2025 za nami!
W niedzielę 28 września na deskach Teatru Wielkiego-Opery Narodowej w Warszawie zakończyła się 15. odsłona festiwalu Szalone Dni Muzyki. To największy festiwal muzyki poważnej w Polsce i jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w kraju. Rangę wydarzenia podkreślają nie tylko wyprzedane w 5 minut bilety na większość koncertów. Szalone Dni Muzyki to przedewszystkim unikatowy program, zapełniony po brzegi nieraz w kilka występów na raz z wyjątkowym repertuarem i światowej klasy wykonawcami.
- Szalone Dni Muzyki (La Folle Journée de Varsovie), czyli polska edycja tego międzynarodowego festiwalu, powstała z inicjatywy Sinfonii Varsovii, orkiestry, która od początku gościła na festiwalu we Francji oraz uczestniczyła w wielu edycjach japońskich, rosyjskich i hiszpańskich. Każdego roku w ostatni pełny weekend września w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie gromadzą się tysiące słuchaczy, którzy w czasie kilku dni mogą wybierać wśród dziesiątków wydarzeń. Szalone Dni Muzyki zbudowały sobie w kraju renomę największego święta muzyki klasycznej, na który zarówno melomani, jak i okazjonalni miłośnicy muzyki czekają przez cały rok - piszą organizatorzy.
Tegoroczna edycja festiwalu przyniosła łącznie 56 koncertów w sześciu lokalizacjach. Cztery sceny znajdowały się w gmachu Teatru Wielkiego (Sala Moniuszki, Zascenie, Sala Kameralna, Sale Redutowe). Pozostałe dwie zlokalizowane były w Namiocie na parkingu przed Operą oraz w Kościele Środowisk Twórczych również znajdującym się na placu Teatralnym. Na koncerty w salach Teatru Wielkiego obowiązywały bilety, zaś koncerty w pozostałych dwóch lokalizacjach były darmowe.
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z WYDARZENIA W PONIŻSZEJ GALERII:
Ostatni dzień Szalonych Dni Muzyki 2025
Koncerty w niedzielę 28 września były ostatnimi w tegorocznej odsłonie wydarzenia. Tego dnia na sześciu festiwalowych scenach odbyły się 24 występy. Zabrzmiały na nich różnorodne propozycje - od muzyki kameralnej po duże formy orkiestrowe.
Dzień wybrzniewał w niemalże każdej europejskiej epoce muzycznej. W Salach Redutowych publika wysłuchać mogła renesansowych kompozycji Mikołaja Zieleńskiego czy Claudia Monteverdiego. Fani baroku mogli wysłuchać pełnego cyklu Czterech Pór Roku Antonia Vivaldiego czy klawesynowych utworów Georga Friedricha Händela. Klasycystyczna słodycz Wolfganga Amadeusa Mozarta wszechobecna była przez cały dzień - począwszy od XXI koncertu fortepianowego C-dur, kończąc na opracowaniach jego najwybitniejszych dzieł na akordeon i gitarę. Nie zabrakło ponadto kompozycji kompozytorów angielskich. Na Sali Moniuszki wybrzmiał koncert wiolonczelowy e-moll Edwarda Elgara oraz Wprowadzenie młodych osób w orkiestrę Benjamina Brittena. W Namiocie po raz drugi w trakcie festiwalu koncert dał Chopin University Big Band, wykonując utwory George'a Gershwina oraz znane standardy jazzowe.
Domknięciem festiwalu był koncert finałowy, który odbył się o 20:30 w Sali Moniuszki. Sinfonia Varsovia pod dyrekcją Michała Klauzy wykonała utwory najważniejszych polskich kompozytorów XX wieku - Wariacje symfoniczne na orkiestrę Witolda Lutosławskiego oraz IV Symfonię op. 60 Koncertującą Karola Szymanowskiego, w której za fortepianem zasiadł Martín García García.
Z okazji 100-lecia istnienia Instytutu Francuskiego w Polsce koncert zakończył się francuskim akcentem w formie Bolera Maurice'a Ravela.