Warszawa: Znany fizjoterapeuta i jego syn nie żyją po zderzeniu z oplem. To oni zginęli w tragicznym wypadku na Wisłostradzie. Wracali z meczu Legii Warszawa
10 lipca 2025 roku w Warszawie doszło do tragicznego w skutkach wypadku na remontowanym odcinku Wisłostrady, w wyniku którego zginęli 45-letni fizjoterapeuta Norbert Lewiński oraz jego 13-letni syn Wojciech, uczeń klasy 7b Szkoły Podstawowej nr 2 im. Jana Pawła II w Wieliszewie. Ojciec i syn podróżowali motocyklem wracając z wieczornego meczu na stadionie Legii, gdy na ich pas ruchu wjechał opel vectra jadący pod prąd. Doszło do czołowego zderzenia.
Kierowca opla, 23-letni mężczyzna Sebastian F., uciekł wraz ze swoim pasażerem z miejsca zdarzenia, pozostawiając roztrzaskany motocykl i poważnie rannych uczestników wypadku. Norbert Lewiński zmarł tego samego wieczoru w szpitalu, a jego syn Wojtek – nad ranem następnego dnia.
Błyskawiczne działania policji pozwoliły zatrzymać obu mężczyzn z Opla w ciągu niespełna 8 godzin od zdarzenia. W momencie zatrzymania 23-letni sprawca był pod wpływem alkoholu (prawie 0,5 promila), a dodatkowo obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2027 roku. W pojeździe znaleziono także ślady mefedronu. Zarzuty postawiono zarówno kierowcy, jak i jego 38-letniemu pasażerowi – za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę i nieudzielenie pomocy. Obaj mężczyźni trafili do tymczasowego aresztu.
Norbert Lewiński był cenionym fizjoterapeutą, znanym i lubianym przez pacjentów oraz środowisko medyczne. Przez wiele lat pomagał osobom zmagającym się z bólem i ograniczoną sprawnością, pracując m.in. z zawodowymi sportowcami. Jego kompetencje, życzliwość i zaangażowanie były szeroko doceniane. Wielu pacjentów wspomina go jako człowieka z pasją, oddanego pracy i rodzinie.
Wojtek – jego syn – uczęszczał do klasy 7b, od września rozpocząłby naukę w 8 klasie. Wspominany jest przez społeczność szkolną jako uśmiechnięty, życzliwy i pomocny chłopiec. Wyróżniał się kulturą osobistą, empatią oraz wyjątkowymi zdolnościami matematycznymi. Chętnie pomagał rówieśnikom, łagodził konflikty i wykazywał dojrzałość znacznie przewyższającą jego wiek.
Szkoła Podstawowa nr 2 w Wieliszewie opublikowała poruszające wspomnienie ucznia, podkreślając jego dobre serce, logiczny umysł i niezastąpioną obecność w klasie. „Wojtek był wyjątkowy nie tylko ze względu na wiedzę i umiejętności, ale przede wszystkim z powodu okazywanego ciepła, życzliwości i pomocy innym. Będzie nam go bardzo brakowało” – czytamy w oficjalnym komunikacie szkoły.
“Wspomnienie Wojtka…
Z ogromnym bólem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszego ucznia Wojciecha Lewińskiego z klasy 7b, który wraz ze swoim ojcem zginął w wypadku w dniu 10 lipca 2025 r.
Wojtek był chłopcem, którego trudno było nie polubić. Dał się poznać jako osoba życzliwa, pogodna i otwarta na innych. Z jego twarzy niemal nigdy nie znikał uśmiech, a pozytywne nastawienie do życia udzielało się innym.
W szkole wyróżniał się kulturalnym zachowaniem zarówno wobec nauczycieli, jak i kolegów z klasy. Kiedy wśród rówieśników pojawiał się konflikt, często pomagał go rozwiązać, by zażegnać wszelkie spory, waśnie i nieporozumienia. Nikogo przy tym nie oceniał, każdego starał się zrozumieć i traktować z empatią.
Był umysłem ścisłym – szczególnie wyróżniał się w matematyce. Szybko i logicznie myślał, z łatwością wykonując nawet najtrudniejsze zadania. Potrafił wytłumaczyć innym, jakie obliczenia zastosować, by uzyskać prawidłowe rozwiązanie. Jego logiczne podejście do problemów uwidaczniało się również w codziennych sytuacjach – praktycznie i skutecznie pokonywał wszelkie trudności, potrafił odpowiednio reagować w kłopotliwych momentach i skomplikowanych sytuacjach.
Wojtek był wyjątkowy nie tylko ze względu na wiedzę i umiejętności, ale przede wszystkim z powodu okazywanego ciepła, życzliwości i pomocy innym. Jego obecność w naszej społeczności szkolnej była prawdziwym darem, a wspomnienie o nim pozostanie z nami na zawsze. Będzie nam go bardzo brakowało.
Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie, bliskim i przyjaciołom. Łączymy się w bólu z całą społecznością dotkniętą tą wielką stratą” – informuje Dyrekcja, grono pedagogiczne, pracownicy i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 im. Jana Pawła II w Wieliszewie.
Rodzinie i bliskim zmarłych składane są wyrazy współczucia. W społeczności lokalnej tragedia ta pozostawiła głęboki ślad.
Artykuł Znany fizjoterapeuta i jego syn nie żyją po zderzeniu z oplem. To oni zginęli w tragicznym wypadku na Wisłostradzie. Wracali z meczu Legii Warszawa pochodzi z serwisu Miejski Reporter - wydarzenia Warszawa.
