WAŻNE
TERAZ

Inflacja przestała spadać. Nowe dane GUS

Wciąż podpalane trawy w powiecie malborskim. Apel strażaków

12 zgłoszeń odebrali w minionym tygodniu (5-11 maja) dyżurni operacyjni stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Malborku. Przeważały pożary podpalanych traw.
wypalania traw/ zdjęcie ilustracyjnewypalania traw/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Radosław Konczyński

Pożary i miejscowe zagrożenia. Tygodniowy raport KP PSP Malbork

W ubiegłym tygodniu trzykrotnie do akcji akcji wyjeżdżała Ochotnicza Straż Pożarna w Starym Polu: 7 maja do palących się odpadów roślinnych przy ul. Żuławskiej w Starym Polu, dzień później do podpalonej trawy w Złotowie i 10 maja do identycznej sytuacji w Szlagnowie. Takie zdarzenia nie pojawiają się samoistnie. Dosadnie to podsumował jeden z mieszkańców w komentarzu umieszczonym w mediach społecznościowych, na profilu OSP Stare Pole.

Już któryś dzień z kolei straż zrywana do działań, bo komuś się nudzi i podpala krzaki. A co, gdyby była potrzebna gdzie indziej. Ciekawe, czy ten, co podpala, bierze to pod uwagę – napisał autor komentarza.

Do trzech pożarów traw doszło też w minioną niedzielę (11 maja). Podpalone trawy gasili strażacy w Mątowach Wielkich, Kończewicach i Kościeleczkach. Ponadto, na początku minionego tygodnia JRG Malbork interweniowała po pożarze w piwnicy w Tralewie.

Wszystkie zdarzenia sklasyfikowane jako miejscowe zagrożenia w minionym tygodniu miały miejsce w Malborku. Na osiedlach Południe i Piaski strażacy zostali poproszeni przez inne służby o otwarcie mieszkań. Na ul. Wróblewskiego zostali wezwani do ulatniającego się gazu na klatce schodowej. Zaczynają się też wyjazdy do owadów błonkoskrzydłych – na ul. Parkowej usuwali rój pszczół.

Był też jeden alarm fałszywy. Zgłoszenie nadeszło poprzez automatyczny system monitoringu pożarowego z obiektu przy de Gaulle’a w Malborku, ale na szczęście okazało się, że nie ma zagrożenia.

Od początku 2025 r. do 11 maja włącznie Komenda Powiatowa PSP w Malborku odnotowała 292 zgłoszenia (130 miejscowe zagrożenia, 146 pożarów, 16 alarmów fałszywych). W analogicznym okresie 2024 roku było 238 zgłoszeń.

Wybrane dla Ciebie

Ogromne korki na autostradzie A1 w Kujawsko-Pomorskiem. Wielokilometrowe zatory
Ogromne korki na autostradzie A1 w Kujawsko-Pomorskiem. Wielokilometrowe zatory
60. akcja krwiodawstwa w Starej Sobótce. Oddano ponad 16 litrów krwi
60. akcja krwiodawstwa w Starej Sobótce. Oddano ponad 16 litrów krwi
Co stało się z pływakiem z Jeziora Tarnobrzeskiego? Znamy nowe fakty
Co stało się z pływakiem z Jeziora Tarnobrzeskiego? Znamy nowe fakty
Największa jaskinia świata. Geologiczny cud Wietnamu
Największa jaskinia świata. Geologiczny cud Wietnamu
Tauron zapowiada wyłączenia prądu. Gdzie musimy się na to przygotować? Oto lista miejscowości
Tauron zapowiada wyłączenia prądu. Gdzie musimy się na to przygotować? Oto lista miejscowości
Jechał zygzakiem przez Mielno. 38-latek miał ponad 2 promile. Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
Jechał zygzakiem przez Mielno. 38-latek miał ponad 2 promile. Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
Dawne kino Śiatowid w Nowej Hucie idzie do remontu. Wielkie pieniądze na wielkie zmiany. Pierwsza łopata już wbita
Dawne kino Śiatowid w Nowej Hucie idzie do remontu. Wielkie pieniądze na wielkie zmiany. Pierwsza łopata już wbita
Samochód uderzył w drzewo w pow. żnińskim. Rannych pięć młodych osób
Samochód uderzył w drzewo w pow. żnińskim. Rannych pięć młodych osób
Co dalej z atrakcją Pomorza? Nowy dyrektor Grodziska Owidz opowiada o planach
Co dalej z atrakcją Pomorza? Nowy dyrektor Grodziska Owidz opowiada o planach
Najnowsze oferty pracy z Koszalina i regionu. Sprawdź, kogo poszukują pracodawcy
Najnowsze oferty pracy z Koszalina i regionu. Sprawdź, kogo poszukują pracodawcy
Szczecinecka biała flota rozpoczęła codzienne kursy. Znamy rozkład rejsów
Szczecinecka biała flota rozpoczęła codzienne kursy. Znamy rozkład rejsów
Diler-recydywista zatrzymany z "czujką" i dwoma klientami. Towar chował pod przyczepą kempingową
Diler-recydywista zatrzymany z "czujką" i dwoma klientami. Towar chował pod przyczepą kempingową