Wejherowo: Mieszkaniec wywalczył radiowóz dla policjantów. "Oni muszą się czuć bezpiecznie"
Pierwszy znak, iż starania o nowy radiowóz przyniosą efekty, pojawił się jeszcze w maju tego roku. Jak przekazywały wówczas lokalne media, Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku zakupiła 3 nieoznakowane pojazdy marki BMW, wyposażone w wideorejestratory. Do konkretnych jednostek na terenie Pomorza miały trafić w III kwartale 2025 r.
Jedna z maszyn, jak się okazuje, powędrowała właśnie w ręce wejherowskich mundurowych. Szczególnie cieszy to Sławomira Stasiaka, mieszkańca Rumi, który od 3 lat zabiegał o tego typu zakup. Nasz czytelnik opowiada, że wielokrotnie ze sprawą pisał do samorządowców, służb, a także polityków. Chciał przede wszystkim, aby w miastach było bezpiecznie - zarówno dla mieszkańców, jak i samych policjantów.
- Ci państwo w policji, którzy pracują dzień w dzień, oni też muszą się czuć bezpiecznie. A dotąd mieli do dyspozycji wysłużonego, kilkunastoletniego forda - komentuje pan Sławomir.
Sukces, ale i sygnał dla innych
Czy to właśnie starania mieszkańca przyczyniły się do wzmocnienia floty KPP w Wejherowie? Nasz czytelnik nie ma tu większych wątpliwości, niemniej wieść ta jest dla niego nie tyle sukcesem, co sygnałem.
- To pokazuje, że jednak głos pojedynczego obywatela, szarego człowieka, może być wysłuchany - podkreśla pan Sławomir. - Myślę, że to może dodać skrzydeł ludziom. Że jak macie jakąkolwiek sprawę, nawet np. cieknącej rury, nie poddawajcie się! Zasygnalizujcie, napiszcie, rozliczajcie.